Głos wokalisty Led Zeppelin jest jak wino – im starszy, tym lepszy. Na nowej płycie 69-letni Plant drugi raz współpracuje ze składem Sensational Space Shifters, by śmiało mieszać inspiracje rockowe, bluesowe, folkowe i azjatyckie.
Lider jest tu niczym nieokiełznane zwierzę, które wymknęło się z klatki i nie zamierza do niej wracać. Chce wszystkiego. Męskość, którą kipiał od lat 60., przybrała postać dojrzałą i pięknie rymuje się z mistyką nowych utworów. Tajemnice Planta nie są tanie, jego nowy album trzyma poziom dokonań Led Zeppelin – nie jakichkolwiek, lecz tych największych. Ozdobą płyty Planta jest fenomenalny duet z Chrissie Hynde w starej piosence „Bluebirds over The Mountain”.
Wszystkie komentarze