W sumie trudno w to uwierzyć, ale w środowy wieczór Radiohead wystąpili w Polsce dopiero po raz trzeci. Wcześniej pojawili się jako debiutująca grupa z jednym rozpoznawalnym utworem „Creep” w Sopocie w 1994 roku. Piętnaście lat później na festiwalu Malta zagrali w ramach cyklu koncertów „Poznań dla Ziemi”. Teraz na Open'erze entuzjastycznie powitało ich kilkadziesiąt tysięcy fanów.
Taka sytuacja w ogóle nie dziwi. Radiohead od ponad dekady we wszystkich sondach i ankietach był wymieniany jako ten zespół, na który czeka się w Gdyni najbardziej. Dlatego wiadomość o tym, że od popołudnia obwodnica Trójmiasta była zakorkowana, nikogo nie zaskoczyła. Nie dziwiło też to, że muzycy kilkakrotnie dziękowali uczestnikom festiwalu za wyjątkowo ciepłe przyjęcie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze