Chaos to żywioł. Muzyka to żywioł. Wojtek Mazolewski to żywioł. Dziś premiera najnowszej płyty Mazolewskiego "Chaos pełen idei", nagranej z udziałem plejady gwiazd muzyki, m.in. Wojciechem Waglewskim, Misią Furtak, Justyną Święs oraz Vieniem.

Ta płyta musiała powstać. Mazolewski jest jednym z najbardziej duchem niespokojnych, energią naładowanych artystów na polskiej scenie muzycznej. Albo wydaje właśnie nowy album, albo jest w trasie, albo nagrywa w studiu, albo zaczyna przymiarki do nowego wyzwania – a najczęściej robi to wszystko naraz. Działając na wielu frontach, można paść ofiarą chaosu, ale też można ten żywioł nie tyle okiełznać, co przekuć jego moc na własną korzyść, pozwolić się nieść jak na fali. Chaos niesie ze sobą przypadek, a ten również trzeba umieć wykorzystać. To z przypadku właśnie po części zrodziła się nowa płyta Mazolewskiego, z kilku spotkań, pomysłów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze