Rozpisana na ściany galerii opowieść Patryka Różyckiego, artysty nominowanego do Paszportów "Polityki", jest hołdem złożonym obecnym i dawnym przyjaciołom.

Z wystawą Patryka Różyckiego w Gdańskiej Galerii Miejskiej trzeba się najpierw oswoić. Panuje tu męczący horror vacui: galerię szczelnie pokrywają mniejsze i większe rysunki oraz teksty. Tytuł jest zagadkowy, to wyznanie artysty: „Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem".

Wystawa jest nieduża, ale totalna. Różycki przez kilka tygodni malował bezpośrednio na ścianach i wkomponowywał w mural małej i średniej wielkości obrazy, które przywiózł ze sobą z Warszawy. Powstał malarski kolaż, który można porównać do komiksu. Poszczególne sceny, budynki, pejzaże i twarze ludzi zlewają się ze sobą. Dopowiadane przez mniejsze obrazki są jak krótkie migawki, kadry z filmu-życia. Całość oplata tekst, również wypisany ręką artysty na ścianie. Pod sufitem Różycki namalował zaś fryz z portretami dawnych i obecnych przyjaciół.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Hm. Rozumiem i doceniam, że chłopak nie wstydzi się swoich emocji, ale forma do mnie nie przemawia.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Biblia dla ubogich w obrazkach. Dość złośliwe porównanie.
    @jazzina2
    Nie wiem co w tym złośliwego. To, że autor nawiązuje w twórczy sposób do średniowiecznych ksiąg tworząc współczesne prace może świadczyć raczej o jego erudycji i oryginalności. Jeśli coś jest tu złośliwego to zapewne twój komentarz. I prawdopodobnie jest to taki brzydki typ złośliwości, która niczemu nie służy, poza wysłaniem w świat złej energii.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    I ten młody czlowiek będzie 28 lutego gościem naszej fundacji Kultura SztukaLudzie, w bibliotece, na Placu Polonii o 17.00.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sztuka pełną gębą. Aż bije od niej artyzmem i oryginalnością.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3