To gigantyczna inwestycja. Blisko 17 tys. m kw. przestrzeni, kilkadziesiąt olbrzymich sal wystawowych, w których zgromadzono ok. 20 tys. eksponatów. Są one własnością Państwowego Muzeum Berlińskiego, któremu podlegają zbiory Muzeum Etnograficznego i Muzeum Sztuki Azjatyckiej w Berlinie.
Trudno powiedzieć, co robi większe wrażenie – niekończąca się liczba sal zaprojektowanych specjalnie z myślą o wystawach czy olbrzymia liczba eksponatów budzących zachwyt nawet wśród osób sceptycznych wobec sztuki pozaeuropejskiej.
Wszystkie komentarze
Po drugie: transparentność projektu. Humboldt-Forum powstało w konkretnym celu i można uznać, że osiągnięto spory sukces. Celem projektu "Pałac Suski - reaktywacja" jest dostęp do kilkumiliardowego budżetu, z którego z definicji pisi zajumią spora część, a co z resztą, to się zobaczy.
Po trzecie: Niemcy zerwali z imperialistyczną i nacjonalistyczną przeszłością i dają temu wyraz. W PL jakby wręcz przeciwnie - wskrzeszanie resentymentów trwa w najlepsze (szczęście w nieszczęściu, że trafiło na nieudaczników).
Ten zanek to raczej właśnie symbol imperalizmu.
A jeśli chodzi o centrum Warszawy to rzeczywiście od kilku lat upada. Zresztą w Wyborczej jest nawet cykl artykułów na ten temat.
Szanuję opinię, choć nie do końca się zgadzam (w części dot. zamku-symbolu). Tego nie da się już nazwać zamkiem, a to, co powstało, jest - moim skromnym zdaniem - całkiem udanie wkomponowane w swoją część miasta. Czy ta część jest ładna, czy nie, to inna sprawa, bo podobno o gustach się nie dyskutuje. Tam trudno uciec od takich post-kajzerowskich klimatów (patrz: Berliner Dom), więc ta replika fasady jest OK (mieli zasypać ziemią fundamenty i postawić kamienice jak nad bunkrem Fuehrera?), do tego funkcjonalny modernistyczny "odwłok" z dużą przestrzenią (chętnie się przekonam, jak wygląda od środka). Zagospodarowana dzięki temu dziura po szpetnym pomarańczowym baraku Honeckera a z drugiej strony: płynne przejście w klimaty Wyspy Muzeów.
co za glupoty. zamek w berlinie to wlasnie imperializm
Dziękuję za konstruktywną opinię. Dojechałeś kiedyś dalej niż do Świebodzina?
Przede wszystkim Zamek w Berlinie był wybitnym dziełem architektury barokowej, z piękną dekoracją rzeźbiarską - w przeciwieństwie do Pałacu Saskiego, a właściwie do tej jego wersji, którą planuje się odbudować. Autorem berlińskiego Zamku był Andreas Schlüter, pochodzący prawdopodobnie z Gdańska rzeźbiarz i architekt, który wcześniej pracował na dworze króla Jana III Sobieskiego, prawdopodobnie stworzył rzeźby na fasadzie Kaplicy Królewskiej w Gdańsku, na pewno - w tympanonach pałacu Krasińskich w Warszawie, ołtarz główny w kościele Bernardynów na Czerniakowie w Warszawie i nagrobki członków rodziny Sobieskich w farze w Żółkwi. Ponadto jego najsłynniejszym dziełem była słynna, zaginiona Bursztynowa Komnata.
Trudno zamek berliński, zbudowany dla Fryderyka I Hohenzollerna, znać za pomnik imperializmu, choć miał podkreślać świeżo osiągniętą godność królewską władcy Prus (państwa, które już wtedy nie było nam przyjazne). Takim miał się dopiero stać później, jako siedziba Fryderyka Wilhelma i Fryderyka Wielkiego oraz ich następców. Z pewnością też jego "niepełna odbudowa" i wpisanie w kompleks Forum Humboldtów, służącego kulturze jako rozumianej jako medium dlalogu, ma neutralizować ewentualne imperialne skojarzenia.
Choć odbudowa pałacu jest zasadna bo to dzisiaj jest wielka dziura w środku miasta, w dodatku zmasakrowana ogromnym krzyżem i paskudnym pomnikiem schodów, to jednak pisowska ekipa "szlachta na koń wsiędzie, ja z synowcem na czele, i - jakoś to będzie" planowaniem się raczej nie przejmuje.
Zmasakrowana przede wszystkim makabroklopsem Fostera.
zasadna? dlaczego? tzw. pałac Saski był saski tylko z nazwy, bo oryginalny rozebrano przecież już w pocz. XIX w. a to co na jego miejscu wybudowano i nadal tak nazywano, to w zasadzie była monumentalna kamienica czynszowa z pałacową (nową) fasadą, inwestycja jakiegoś ruskiego kupca. Po co to w ogóle odbudowywać? lepiej zbudować tam coś nowego, miejsce i tak nie przypomina tego sprzed 1939.
Mam przekonanie graniczące z pewnością, że o tej drugiej budowli nie powstanie wiele więcej, jako że i sama budowla skończy jak inne sztandarowe projekty pisizmu, czyli na etapie powołania zarządu oraz grupy roboczej pod flagą biało-czerwoną. Przerośnie ich już pierwszy krok, czyli "wystarczy nie kraść".
Ale fakt: tytuł dosyć tendencyjny.
+ pytanie o zgodę na pałac suski z podaniem kwoty
Ciąża trwa zasadniczo 9 miesięcy. Trudno przerwać ciążę już po narodzinach ;-)
Poza tym to nie temat na referendum (może tak prawa wyborcze kobiet?).
A mieszkańcy? Warto rzucić okiem na ludzi w metrze - ten brak strachu na twarzach i w zachowaniu to jest coś, co mnie absolutnie zachwyciło.
My, tutaj,w Polsce...mam wrażenie, że boimy się nawet otworzyć w autobusie gazetę w dużym formacie.
Wszyscy kwalifikujemy się na terapię.
w metrze to co stacja inny zebrak ....