"Obyś żył w ciekawych czasach" - Ralph Rugoff, kurator 58. edycji Biennale Sztuki w Wenecji, powtarza przekleństwo przez lata przypisywane starożytnym Chińczykom.

W rzeczywistości wymyślili je brytyjscy politycy w latach 30. W powietrzu unosiła się już katastrofa i było „ciekawie”. Przypisanie tych słów Chińczykom miało dodać im patyny.

Amerykanin Rugoff, dyrektor prestiżowej Hayward Gallery w Londynie, podzielił wystawę główną na Propozycję A – w Arsenale, oraz Propozycję B – w Centralnym Pawilonie w Giardini. Wszyscy zaproszeni przez niego artyści są obecni w obu miejscach z różnymi pracami. Wybierając artystów, Rugoff podjął istotną decyzję – nie pokazuje klasyków, nie odkrywa zapomnianych twórców, jak to się dzieje na podobnych imprezach. Grupę niemal 80 uczestników tworzą artyści funkcjonujący w międzynarodowym obiegu, głównie urodzeni w latach 70. i 80.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    W nieprzebranym nagromadzeniu wystawionych prac największe wrażenie zrobiła na mnie audio-instalacja Shilpy Gupty dająca głos prześladowanym poetom. Bardzo dobrze dopasowana do warunków wystawy, na której setki prac walczą o uwagę zwiedzających. Błyskawicznie wciągająca i zatrzymująca widzów w swojej przestrzeni. Jej “brama” w pawilonie w ogrodzie jest nie mniej hipnotyzująca, ale robi to w zupełnie inny, agresywny sposób.

    Dogłębnie poruszały portrety z Kalkuty Sohama Gupty, wciągał transowy film Korakrita Arunanondchai'a,wstrząsały portrety zaginionych kobiet Teresy Margolles, cieszyła kolorowa obecność Slavs and Tatars.

    Biennale przytłacza swoją wielkością. W pewnym momencie przeładowany bodźcami widz zaczyna reagować wręcz wrogością na widok kolejnej instalacji czy obrazu, ale mimo to warto, nawet jeśli sił nam starczy ledwie na ułamek.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Jak sobie radzić w dzisiejszym świecie, żeby nie zwariować"
    Nie wiem, ale instalacja 'Lot' pokazana na zdjęciu na pewno w tym nie pomaga, raczej wprost przeciwnie...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0