Przypominające grafiki, artystyczne zdjęcia Tadeusza Wańskiego ze zbiorów prywatnego kolekcjonera Wojciecha Jędrzejewskiego można oglądać w 6x7 Leica Gallery Warszawa na Mysiej 3.

Tadeusz Wański uważany jest za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej fotografii artystycznej XX wieku. Fotografować zaczął prawie sto lat temu, a swoją kosztowną jak na tamte czasy pasję finansował z działalności należącej do niego palarni kawy w Poznaniu. Po pierwszy aparat sięgnął w wieku 29 lat i szybko został doceniony przez środowisko twórcze.

Wański należy do polskich przedstawicieli piktorializmu, nurtu, który zakładał zbliżenie środków fotograficznych do tych stosowanych w malarstwie. Jego zdjęcia bardziej przypominają grafiki niż fotografie, a on sam nazywał je bromografikami. Jako fotograf świetnie opanował konwencjonalną fotografię czarno-białą (zwaną bromem), biegle posługiwał się też jej modyfikacją.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze