6 października kinowa premiera filmu "Twój Vincent" - pierwszej na świecie pełnometrażowej animacji malarskiej. 16 października jej twórcy spotkają się z widzami w Centrum Premier Czerska 8/10 w Warszawie. Zapraszamy do wzięcia udziału w krótkim "kursie przygotowawczym" do obu tych wydarzeń.

Spotkanie z twórcami filmu. Prosimy o rejestrację!

Codziennie od 2 do 7 października prezentujemy impresje na temat sześciu wybranych przez Annę Arno dzieł Vincenta van Gogha.

Autoportret, 1889, Galeria Narodowa Oslo

W maju 1889 r. van Gogh dobrowolnie zgłosił się do szpitala dla umysłowo chorych w Saint-Rémy. Lekarze zdiagnozowali epilepsję. Artysta miewał okresy manii i melancholii, a wszystkie symptomy wyostrzała dieta złożona z kawy i absyntu oraz toksyczne opary farb ołowiowych. Pocieszała go jednak myśl, że podczas ataków również inni pacjenci „słyszą obce głosy i przedmioty mienią im się w oczach”. Pomimo cierpienia pracował szaleńczo, bezustannie. Często malował siebie: z braku innych modeli, ale także, aby uchwycić stany ducha. We wrześniu, kiedy po kolejnym ataku podniósł się z łoża boleści „chudy, blady jak diabli”, natychmiast siebie namalował: „Głęboki błękit fioletowy, twarz biaława z żółtymi włosami, czyli efekt kolorystyczny. Od tego czasu zacząłem drugi [portret], ujęty w trzech czwartych, na jasnym tle”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze