Znęcali się nad dziećmi, a potem manipulowali kobietami. Wybierali osoby, których imiona zaczynały się na "J".

Katarzyna Szyngiera, reżyserka musicalu "1989" o "Solidarności" i transformacji ustrojowej, jednego z najgłośniejszych przedstawień ostatnich sezonów, reżyseruje w warszawskim Teatrze Powszechnym spektakl "Metoda na serce. Śledztwo" o przemocy psychicznej na podstawie podcastu i reportażu.

Magdalena Dubrowska: Słuchasz podcastów?

Katarzyna Szyngiera*, reżyserka: Rzadko. Lubię "O zmierzchu" Marty Niedźwieckiej, bo jakoś ze mną rezonuje.

Twój nowy spektakl powstaje na podstawie podcastu kryminalnego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Hardkorowo, na maksa, jakieś sztampowe odpowiedzi o “red flagach”. Trudno cokolwiek zrozumieć z tego wywiadu. Nie wiem w końcu o co chodzi z kobietami o imionach na J i dlaczego to jest takie ważne?
    już oceniałe(a)ś
    12
    3
    znow zabraklo osob korektorskich. DEADLINE'y
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Confabulando … ćwierćprawdy … przemilczenia
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Czy są w wyborczej opisywane pozytywnie jakieś niezaangażowane spektakle?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    to ta, która miała sprawę o mobbing w Słowaku (tylko nie wyszła na światło dzienne)?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0