– Dzisiejszy spektakl ma status trzeciej próby generalnej – przywitał Krystian Lupa widownię pierwszego pokazu „Balkonów. Pieśni miłosnych" w Teatrze Polskim w Podziemiu we Wrocławiu.
To nie była (jeszcze) premiera, tylko work in progress, więc to nie jest (jeszcze) recenzja. Ale przecież nie można nie odnotować sytuacji, w której Krystian Lupa – bohater jednej z najgłośniejszych afer teatralnych minionego roku – pokazuje nowy spektakl, pierwszy, który powstał po protestach przeciw współpracy z polskim twórcą w teatrze w Genewie.
Wszystkie komentarze
Zdecydowanie zabraklo przymiotnika: teatralny.
Ale nawet i z tym bym sie nie zgodzil.
Z pewnością reżyser najbardziej dojeżdżający finansowo instytucje, zwłaszcza w Polsce, w których pracuje. To tak.
Najsłynniejszy, bo zasłynął wskutek afery.
Tak może napisać tylko osoba, która nie ma zielonego pojęcia o teatrze czy kulturze.
W punkt
Właśnie oglądając Balkony i w nich wstawki filmowe pomyślałam omg czemu Lupa nie kręci filmów? Mistrzowstwo. Ten klimat narracja prowadzenie kamery. Czekam
Dalej...mniej chlać na próbach jaśnie panowie. Mniej ordynarnego chamstwa i pogardy dla współpracowników z waszej strony.
Nie zapomnieliśmy waszego ordynarnego zachowania w Szwajcarii.
Powiedział co wiedział
A niedługo ten przerwany spektakl z pełną tą samą obsadą ma premierę w Paryżu
Miałeś straconą okazję się nie odzywaç.
Gratuluję satysfakcji z poniżania wybitnych reżyserów. Wiem , to się daje odczuć, że te strony obsiedli tzw " halabardnicy". To jest rzesza niezdolnych , nieużytecznych aktorów ( do trzymania halabardy , albo podano do stołu) . Zamiast niszczyć wybitnych niech się zajmą innym zawodami , reklamą , telewizja. itp gdzie jad którym obdarzają wybitnych znajdzie ujście.
o! świetny pomysł!
Kiedy zaczniesz w wolontariacie myć posadzki w teatralnych toaletach obiecali, że wezmą to pod rozwagę.
W punkt
No właśnie nie wyczerpałeś tematu. Po trupach do celu? W swoim życiu też się kierujesz tą dewizą? Pogratulować.
Po jakich trupach?
W Genewie dorosły facet, technik, obraził się na Lupę, który na niego nakrzyczał, a następnie poszedł do dyrekcji domagając się unieważnienia spektaklu za CIĘŻKIE pieniądze. Ot tyle.
Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny.
W ostatnich latach Lupa stworzył kilka świetnych spektakli, więc...