Dużo się działo. Poniższy subiektywny wybór 11 najlepszych spektakli 2018 roku pokazuje, że mimo politycznych trudności polski teatr jest różnorodny i żywy.

Może kwitnąć w Warszawie, ale też w Wałbrzychu czy Lublinie. Jest w nim miejsce na ciekawe odczytanie Jarosława Marka Rymkiewicza i feministkę Elenę Ferrante, na lesbijskie manifesty i na Czechowa, na poetycką, abstrakcyjną formę i na opowiadanie historii. Wymieniam dużo nazwisk, bo teatr to zawsze praca zespołowa i warto pamiętać nie tylko o reżyserkach i reżyserach, o aktorkach i aktorach, ale też o wielu innych artystach, bez których to, co oglądamy, nie byłoby takie dobre. Kolejność (nie zawsze) ma znaczenie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze