Brytyjski aktor miał 79 lat. Informację o śmierci Bernarda Hilla potwierdził jego agent.

Jak poinformowało BBC, Bernard Hill zmarł w niedzielę rano. Informacja o śmierci aktora została potwierdzona brytyjskim mediom przez jego agenta Lou Coulson.

Bernard Hill karierę rozpoczął w latach 70., debiutując w roli policjanta Cluffa w serialu telewizyjnym "Granada Crown Court", jednak popularność przyniosły mu emitowane dekadę później seriale BBC "The Black Stuff" i "Boys from the Blackstuff".

W latach 90. zaczął pojawiać się w hollywoodzkich produkcjach, a w 1997 r. zasłynął rolą kapitana w "Titanicu" Jamesa Camerona. Za rolę króla Theodena z Rohanu w ekranizacji "Władcy Pierścieni" w reżyserii Petera Jacksona dostał nagrodę przyznawaną przez Amerykańska Gildię Aktorów Filmowych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    The Horn of Helm Hammerhand will sound in the deep, one last time!
    @masz Mendel rubla
    Saruman odszedl wczesniej...
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @yogi&ranger
    Bo zadarł z Gandalfem, a Ten nadal się trzyma, przedwojenny twardziel, oby jak najdłużej :-)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    May The Theoden King will sleep eternally amongs white Symbelmine flowers...
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Mój ulubiony bohater Władcy Pierścieni
    już oceniałe(a)ś
    4
    0