Nazajutrz po śmierci aktora fani oddali mu hołd w miejscu, gdzie odtworzono słynne dekoracje z serialu.

NOWY JORK — Noc w noc Marnie Stein, dyrektorka szkoły podstawowej z Montrealu, puszcza sobie do snu na telewizorze streaming serialu „Przyjaciele".

Dekoracje w pokoju nauczycielskim w jej szkole nawiązują do lokalu Central Perk, kawiarni na Manhattanie, gdzie zwykły przesiadywać główne postacie serialu. – Bezustannie cytujemy „Przyjaciół" – mówi o sobie i swoich kolegach z pracy Stein.

Tak więc w niedzielne popołudnie, przy okazji wypadu do Nowego Jorku wraz z córką i najlepszą przyjaciółką Stein udała się z pielgrzymką do miejsca na rogu Dwudziestej Trzeciej Wschodniej Ulicy i Lexington Avenue, gdzie z myślą o fanach emitowanego przez wiele lat sitcomu w ramach przyciągającej turystów atrakcji w dwupoziomowym lokalu stanowiącym po części muzeum, po części zaś obiekt do fotografowania odtworzono plan zdjęciowy serialu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze