Czy Bradley Cooper powinien korzystać z protezy nosa, grając wybitnego kompozytora Leonarda Bernsteina? Czy może powinien był zatrudnić do tej roli Żyda? Na kilka miesięcy przed premierą filmu "Maestro" w Hollywood zawrzało.

Bradley Cooper postanowił zmierzyć się z legendą i życiem Leonarda Bernsteina (1918-90). Nie tylko wyreżyserował film "Maestro" i zagrał w nim wielkiego dyrygenta i kompozytora, ale także wspólnie z Joshem Singerem, laureatem Oscara za "Spotlight", napisał scenariusz filmu.

"Maestro" zakwalifikował się do konkursu głównego najbliższego festiwalu w Wenecji (o Złotego Lwa powalczy m.in. z "Zieloną granicą" Agnieszki Holland oraz "Kobietą z…" Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta). Premiera na Netflixie przewidziana jest na 20 grudnia, ale gigant streamingu opublikował już zwiastun. A ten wywołał aferę, zaś sam Bradley został oskarżony o antysemityzm. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    to już totalnie odjechane problemy - postać oryginalna ma duży nos - aktor powinien byc podobny - w takich realizacjach do tej pory zazwyczaj stosowało się charakteryzacje by upodobnic aktora do oryginału z wszelkimi detalami
    to jakaś paranoja by aktor miał mieć nos inny bo to kretynom wydaje się być "rasistowską parodią"
    albo koniecznie trzeba zatrudnić żyda... co to za logika - zyd aktor moze miec wielki nochal - to nie razi bo żyd - ale aktor nieżydowskiego pochodzenia ucharakteryzowany do oryginału postaci - to rasistowski wybryk :)
    idiotyzm
    @hexeulf
    m.natemat.pl/aa28744e0bd1fa9633156611ae88f8fd,922,0,0,0.jpg
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    ja pier... serio?
    już oceniałe(a)ś
    45
    0
    Przypomniał mi się filmik jak biały facet ubrany w meksykańskie ciuchy pytał ludzi na ulicy czy jego strój ich obraża. 'Tak' odpowiedzieli zwykli Amerykanie, bo to brak szacunku do kultury meksykańskiej. 'Nie' odpowiedzieli Meksykanie.
    @MarioHudds
    Nawet nie tyle zwykli Amerykanie, co studenci.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Chciałem również zgłosić, że predator w drugiej części miał za krótkie pazury.
    @tomkul
    i nie był grany przez prawdziwego predatora tylko przebranego udawańca, skandal
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @wildernessking
    To nie był prawdziwy predator? Przeżyłem szok i należy mi się odszkodowanie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @tomkul
    Przestańcie! Bo padnę ze śmiechu :-D!!!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Chore, Cillian Murphy do roli Opa schudl, Bradly ma charakteryzacje by upodobnic sie do Bernsteina, lalke Barbie grala blond Margot, Whitney Huston zagrala czarnoskora aktorka z dodanymi zebami by oddac usmiech Whitney - i tak powinno byc, co ma aktorska charakteryzacja do antysemizmu. Tak czy siak robia dobra reklame Cooperowi.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    parodiując temat-->a do roli "obcego" :)? - skoro przecież aktor może samym talentem zastąpić charakteryzację
    dlaczego ma marnować talent charakteryzacją :)
    postać to postać - czy to obcy :) czy to jakakolwiek charakterystyczna postać - aktor powinien być ucharakteryzowany do roli jaką odtwarza
    @hexeulf
    dobre, usmialam sie! :D
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    To już jest cyrk
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    Czepialstwo. Za chwilę kolor włosów też stanie się problematyczny?
    Żydów jest w Hollywood od groma, odnoszą mnóstwo sukcesów, to nie mogli wpaść sami na pomysł filmu o Bernsteinie?
    Powinni się cieszyć, że akurat naprawdę zdolny gość się za to zabrał i jest szansa na dobry film.
    @Milo-kot
    A co mają do tego Żydzi? Przecież z artykułu nie wynika jakoby to Żydzi protestowali.
    Zresztą wymienia artykuł tylko dwa głosy w tej sprawie:
    "Angielska aktorka, dramatopisarka i aktywistka"
    oraz "krytyk "The Hollywood Reporter" Daniel Fienberg (...) protezę nosa określił jako problematyczną." Przy czym druga opinia nie posiada argumentów, więc nawet nie wiadomo w czym tkwi problem.
    Jedyni zacytowani Żydzi, to dzieci Bernsteina, którzy są akurat zadowoleni.

    Więc dlaczego Żydzi w Hollywood mają się cieszyć? Nie cieszą się? Skąd ten pomysł?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0