Wojna na Ukrainie. Czternasty dzień rosyjskiej inwazji >> RELACJA NA ŻYWO
Leonardo DiCaprio przekazał 10 milionów dolarów Ukrainie. Darowizna ma wspomóc ukraińską armię – ta wiadomość obiegła polskie media. Hojnością aktora zachwycali się użytkownicy mediów społecznościowych. A dziennikarze podkreślali, że to najwyższa dotąd darowizna przekazana na rzecz Ukrainy przez osobę prywatną.
DiCaprio, jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie, od lat angażuje się w działalność charytatywną – ledwo dziesięć miesięcy temu przekazał 43 miliony dolarów na ochronę rdzennej flory i fauny na wyspach Galapagos. Wspierał sieroty z Mozambiku i ormiańskie dzieci, wpłacił 150 milionów na organizacje walczące z kryzysem klimatycznym. Nie byłoby dziwne, gdyby postanowił wesprzeć Ukraińców – zwłaszcza że ukochana babcia aktora, urodzona w 1915 r. Yelena Smirnova, przyszła na świat w Odessie (niektóre źródła podają Perm).
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
PS. To może teraz wpłaci?
Spojrzenie z perspektywy zblazowanego 20-30 latka, co każdą czynność życiową dokumentuje na FB/insta.
A może aktor nie chce afiszować się ze swoją dobroczynnością?
Znaczy wcześniej się afiszował, a teraz raptem nie chce? Ty masz mózg?
Niestety.
A nic nie mająca również razem? Jako nie mająca nic?
Niestety - nie.
"Ponieważ 9 grudnia 1997 r. Rada Języka Polskiego podjęła uchwałę, że przeczenie nie z imiesłowami przymiotnikowymi, zarówno czynnymi, jak i biernymi, niezależnie od tego, czy użyte są w znaczeniu przymiotnikowym czy czasownikowym, można pisać łącznie. Gdyby nie to, obowiązywałaby pisownia nie mających (rozdzielna), gdyż jest to imiesłów czynny użyty czasownikowo. Choć najnowsze słowniki każą pisać niemający, nie jest błędem (w okresie przejściowym) posługiwanie się formą nie mający. Zresztą znam kilka osób, które zarzekają się, że nigdy nie pogodzą się z pisownią łączną zaprzeczonych imiesłowów przymiotnikowych czynnych…"