Gregory Allen Howard, scenarzysta filmu biograficznego "Harriet", nie zdradza nazwiska producenta, który wpadł na pomysł obsadzenia Julii Roberts w roli czarnoskórej Harriet Tubman. Opowiada za to na łamach "Los Angeles Times" o pewnym spotkaniu w siedzibie wytwórni w 1994 r.: - To świetny scenariusz. Niech Julia Roberts zagra Tubman - Howard cytuje anonimowego producenta. I dodaje, że na szczęście ktoś przypomniał mu szybko, że bohaterka filmu była czarnoskóra. Producent niespecjalnie się tym przejął: - To było tak dawno, że nikt nawet o tym nie pamięta - miał odpowiedzieć.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie większość. Spora część, ale nie większość. Chyba że miałeś na myśli Argentynę lub Urugwaj. Chile jest akurat krajem o dość dużym odsetku krwi rdzennej (Mapuche itp.)
Meksyk z kolei ma również sporo blondynów, szczególnie w dużych miastach. Peru zgoda, prawie sami Indianie i metysi.
A San Escobar?
ale wara białasom od grania czarnych postaci?
Otello był historyczną postacią?
Byl.
Hmmm.....To zalezy. Jak naprawde wygladal Hamlet?