„Ból i blask”, „Dolor y gloria”, reż. Pedro Almodóvar
Jak zawsze największe, najbardziej prestiżowe tytuły mijającego sezonu na Nowych Horyzontach zebrano w sekcji Pokazy Galowe. To często filmy firmowane nazwiskami legend lub polskie premiery produkcji, które wkrótce trafią na nasze ekrany. Spośród Mistrzów w szczytowej formie jest na pewno Pedro Almodóvar. „Ból i blask” to jego najlepszy film od co najmniej dekady: prawdziwy, porywający, poruszający… i subtelny.
Salvador Mallo (grany fenomenalnie przez Antonio Banderasa) to siwiejący reżyser zmagający się z fizycznym i twórczym kryzysem. Inspiracji szuka w powrotach do przeszłości (znów pojawi się, grana przez cudowną Penélope Cruz, postać matki), w rozkładaniu na części pierwsze dawnych relacji, ale i w… narkotykach. Ważnym motywem są różnorakie rozstania, żałoba, przepracowanie żalu jako gwarancja dalszego życia.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze