"Czarna Pantera" walczyła Oscara w kategorii najlepszy film. Siedem nominacji świadczy o tym, że Ameryka doceniła znaczenie dla popkultury filmu z czarną obsadą, czarnymi scenarzystami i reżyserem. Skończyła z trzema Oscarami.

22 stycznia Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła nominacje do Oscarów, w tym niespodziewanie aż siedem dla disnejowskiej „Czarnej Pantery”. Oprócz nominacji dla najlepszego filmu także za najlepsze kostiumy, muzykę, piosenkę, scenografię, montaż dźwięku i dźwięk. Film zdobył trzy Oscary: za najlepszą scenografię, kostiumy oraz muzykę.

„Czarna Pantera” pierwsza we wszystkim

Film Ryana Cooglera przetarł wiele szlaków za jednym zamachem: to pierwsza produkcja superbohaterska z czarną obsadą w głównych rolach (Chadwick Boseman, Michael B. Jordan i laureatka Oscara z 2014 r. Lupita Nyong'o) oraz czarnymi scenarzystami i reżyserem. No i pierwsza z tak dużym budżetem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Oglądąłem ten film z wypiekami na plaży. Prawie tak dobry jak Kac Wawa.
    @sankiulota1
    A te wypieki, to rogaliki czy bułeczki?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @jar_i_mir
    Bajgle! Na plaży jadam tylko bajgle.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Pozornie ten film jest poprawny politycznie, przyjrzyjmy się szczegółom:
    1. Afrykańskiej nacji bogactwa spadają z nieba, a nie są wypracowane ciężką pracą
    2. Afrykańska nacja mimo bogactwa wciąż żyje w społeczeństwie plemiennym
    3. Afrykańska nacja nie chce się z nikim dzielić swoimi zdobyczami
    4. Afrykańska nacja ma problemy żeby się między sobą porozumieć i ma skłonności do wojny domowej.
    @aqwea
    Przecież nie chodzi o "poprawność polityczną" treści filmu a o powody nominowania do nagrody...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @aqwea

    Opisałeś nie tylko fikcyjną Wakandę, ale i rzeczywiste RPA. Punkty 1-4 zgadzają się co do joty w opisie sytuacji tego kraju. Kto go widział 30 lat temu i dziś, ten wie. Ja widziałem, a teraz proszę o górę minusów.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @aqwea
    W odróżnieniu od bogatych krajów, które
    1. Wyzyskiwały afrykańskie nacje i okradły (i do dziś okradają) cały kontynent, sprzedając broń kacykom bojówkom zapewniającym, że nie będzie wymogów środowiskowych, uczciwych podatków korporacyjnych, praw człowieka i będą mogli rabować dobra naturalne jak dotąd.
    2. Społeczeństwa nie chcą nawet wspierać swoich obywateli jak plemiona to czynią, i się coraz bardziej atomizują, pozwalają biedakom umierać z powodu chorób i biedy, czego plemiona nie czynią.
    3. Nie chcą się dzielić zdobyczami z nikim, ba zdobycze zostały sprywatyzowane i korzyści ciągną nieliczni, kosztami obciążając społeczeństwa z których się wywodzą
    4. Podzielone na klasy, oligarchie rządzone przez plemienne struktury partyjne, nienawiść i wykluczenie jest narzędziem rządzących, policja dostaje coraz więcej praw, by stłumić wszelkie objawy niezadowolenia.

    No ale pewnie wydaje ci się że błysnąłeś.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @boomsday
    Powód nominowania to jest w zasadzie jeden. Niespecjalnie związany z wartością dzieła filmowego.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @grzes_l
    Ja skromnie wymieniłem kilka spostrzeżeń nt filmu, Ty błysnąłeś znalezieniem komentarza w świecie rzeczywistym. Słowa uznania i szacunku :)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @nikanor
    Absolutnie nie wolno nic takiego pisać !!! To mowa nienawiści :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    >"Czarna Pantera" ma szansę na Oscara w kategorii najlepszy film. Siedem nominacji świadczy o tym, że Ameryka doceniła znaczenie dla popkultury filmu z czarną obsadą, czarnymi scenarzystami i reżyserem.<
    =============================

    Prawda jest taka, że kilka lat temu producenci z Hollywood zamówili statystyki, z których wynikało, że czarni stanowią 13% społeczeństwa USA, ale tylko 3% widzów w kinach. Postanowiono zatem ich jakoś do kin przyciągnąć, i na nich zarobić, robiąc filmy dla nich i o nich. Pierwszym takim masowym, komercyjnym filmem, jaki powstał, jest właśnie Czarna Pantera, i producenci bynajmniej swojej motywacji nie ukrywali, mówiąc o niej wyraźnie w wywiadach w ubiegłym roku, przed premierą filmu.

    Nominacja do Oskara to żadne "docenienie znaczenia filmu dla popkultury" tylko docenienie potencjału finansowego czarnych widzów, jeśli już - pozwoli skuteczniej przyciągać czarnych do kina i wyciągać od nich kasę za bilety i popcorn. ;-)
    @pankracypanasiuk
    Nie świadczy on dobrze o nich , niestety. Gdyby zekranizowali "Pociąg podziemny" i widzowie oglądali gromadnie ( nie tylko czarni), pochwaliłbym.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mam nadzieję, że jednak Spike Lee. Z panter to różowa była o wiele lepsza.
    @nikanor
    milo, ze o tym wspomniales, musze gdzies poszukac kawalka z gorylami, to to, czego mojemu zapaleniu oskrzeli teraz trzeba :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wiadomo nie od dziś, że Oskary odzwierciedlają amerykańskie spojrzenie na film. Zawsze jest to w pewien sposób subiektywna ocena, więc nie ma co się dziwić. Poprawność polityczna po prostu.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    "No i pierwsza z tak dużym budżetem."
    Avengers, Avengers Czas Ultrona, Kapitan Ameryka Civil War, Strażnicy Galaktyki 2 a może i coś jeszcze miały większy budżet.

    "a jak dotąd - najbardziej dochodowym z superbohaterem w roli głównej."
    Wszystkie 3 części Avengers zarobiły więcej, Infinity War zdecydowanie więcej. Czarna Pantera jest na pierwszym miejscu tylko jeśli chodzi o o film superbohaterski w USA.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Ja tam się nie znam, ale już sam widok tych pięknych kostiumów i miny aktorek przyprawiają mnie o mdłości. Może to jest kinowy odpowiednik muzyki "gangsta rap" ? Promowanie czegoś takiego to upadek. Takie filmy mają konkurować z "Zimna wojną" ?
    @futon
    Ach te aryjskie poczucie wyższości.
    już oceniałe(a)ś
    6
    11
    @anj2
    Po pierwsze - 'TO poczucie'.
    Po drugie - czy do takiej oceny naprawdę potrzeba (aryjskiego bądź nie) poczucia wyższości? Z jednej strony bardzo słaby film klasy B (gdyby tylko protagonista był biały, a rzecz rozgrywała się gdzieś w Europie lub Ameryce, krytycy rozerwaliby go na strzępy), doceniony jedynie za sprawą topornej politicznej poprawności, z drugiej zaś dzieło odnoszące sukcesy dzięki autentycznym walorom artystycznym, niepodlizujące się zakłamanym śnieżynkom, wytrwale walczącym z wymarłym już rasizmem w USA i w Europie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    film byl denny. wizualnie mucha nie siada, choreograficznie tez, kostiumy cudowne, ale scenariusz tak wtorny, ze sie bardziej nie dalo. no jak "Krol Lew" w wersji bez zwierzatek.

    czy ktos po 10-ciu minutach nie byl w stanie mniej wiecej przewidziec jak to sie potoczy?

    nawet Titanic byl bardziej zaskakujacy.

    nie wiem co ten film robi w tej kategorii.
    @minkatminkat
    Film był denny, bo przedstawiał Murzynów technicznie na poziomie kosmicznym a społecznie na poziomie plemiennym. Zamiast budzić podziw to budził zażenowanie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1