Animacja. Zwierzątka przeżywają radości i rozterki znane najmłodszym widzom.

Recenzja filmu "Miś Bamse i córka wiedźmy": ****

Chciwy Krezus znajduje złoto w zbiorniku, chronionym przez bobrzą tamę. Nie cofnie się przed niczym, by je wydobyć. Najtańszą i najszybszą opcją jest zniszczenie tamy i zalanie wioski. Do tego jednak na pewno nie dopuści silny i sprawiedliwy Miś Bamse. Krezus musi uciec się do fortelu. Przekonuje córkę czarownicy, małą Love, by rzuciła na misia czar. Malutka, przekonana o tym, że mieszkańcy jej nienawidzą, się zgadza. Przyszłość miasteczka leży w rękach wspólnoty - tylko razem uda się pokonać nie tylko złego bogacza, ale także niesprawiedliwe przekonania, uprzedzenia i lęki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze