Jamie Dornan jest na fali. Irlandzki aktor gra perwersyjnego Christiana Greya w ekranizacji bestsellerowej trylogii. Ale aktor ma do zaoferowania więcej niż muskularny tors i szelmowski uśmieszek.

Jamie Dornan ma 34 lata i w szołbiznesie obecny jest już od dawna. To nieprawda, że "Pięćdziesiąt twarzy Greya" wyciągnęło go z najgłębszych zakamarków Hollywood. Aktor gra nieprzerwanie od 2006 roku. Zadebiutował w "Marii Antoninie" Sofii Coppoli, a grał faworyta królowej, pięknego jak obrazek hrabiego Axla von Fersena. Dwa lata później wystąpił w brytyjskim horrorze legendarnej wytwórni Hammer, a w 2009 w skromnych dramacie psychologicznym "Shadows in the Sun".

"Pięćdziesiąt twarzy Greya" i Złota Malina

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze