Fot. Rafał Malko / Agencja Wyborcza.pl
Najgorętsze miejsca: Trójmiasto
INFOBOX (Gdynia, skwer Żeromskiego, na zdjęciu) - otwarty na samym początku sezonu, miał być tylko punktem miejskiej informacji, ale szybko stał się jednym z ulubionych miejsc spotkań w Gdyni. Kilka lokali gastronomicznych ze wspólnym ogródkiem, malowniczy widok z platformy widokowej i DJ-e grający od wczesnego popołudnia do późnej nocy - to tylko niektóre argumenty, które zdecydowały o popularności tego miejsca.
Fot. Rafał Malko / Agencja Gazeta
CAFE LAMUS (Gdańsk, ul. Lawendowa 8, na zdjęciu powyżej) - to miejsce już od kilku miesięcy jest najważniejszym hotspotem miasta, lokalem, w którym co wieczór spotkać można przedstawicieli najbardziej kreatywnych gdańskich środowisk. Latem Lamus rozkwitł jak nigdy dotąd. Powiększający się z dnia na dzień ogródek zajmuje już większą część ulicy. Przyciąga nie tylko klientów, ale i inwestorów: pod koniec lipca nieopodal ruszyło nowe miejsce, Pies i Róża, za chwilę dokładnie naprzeciwko Lamusa zacznie działać Pułapka. Tym samym okolice ulicy Lawendowej stają się nieformalnym gdańskim salonem.
Fot. Rafał Malko / Agencja Gazeta
MCKA ZATOKA SZTUKI (Sopot, al. Mamuszki 14) - ten lokal, który już od kilku miesięcy cieszył się sporą sławą w Trójmieście i poza nim, w tym sezonie rozłożył na łopatki całą sopocką konkurencję, organizując cykl darmowych imprez pod hasłem 'H&M Loves Music'. Codziennie grali tam DJ-e ze ścisłej polskiej czołówki, a highlighty programu w postaci koncertów takich wykonawców jak: Selah Sue, Kamp! czy Brodka, przyciągały gigantyczne tłumy widzów.
Wszystkie komentarze