Fot. Chong Wan Yong/Ocean Photographer of the Year 2024
1 z 26
Finalista w kategorii: Adventure
Chong Wan Yong (Malezja), Freediverzy, Sri Lanka.
Od autora:
W Trincomalee na Sri Lance wyruszyliśmy na poszukiwanie wielorybów, ale niestety bezskutecznie. Zamiast tego, przywitał nas pogodny, słoneczny dzień, więc zaproponowałem spontaniczną podwodną sesję zdjęciową. Kiedy moi wykwalifikowani przyjaciele freediverzy zajęli swoje pozycje, wiszące do góry nogami pod łodzią, zrobiłem to zdjęcie. Uchwyciłem ich niczym nieziemskie pająki, przeciwstawiające się zasadom grawitacji.
Fot. Tobias Friedrich/Ocean Photographer of the Year 2024
2 z 26
Finalista w kategorii: Adventure
Tobias Friedrich (Niemcy), Humbak, Północna Norwegia.
Od autora:
Każdej zimy orki i humbaki przybywają do północnej Norwegii, aby żerować na ławicach śledzia atlantyckiego. Podczas naszej wyprawy w poszukiwaniu orek i wielorybów przez cały tydzień nie mieliśmy szczęścia. Nagle, tuż za portem Skjervoy, znaleźliśmy kulista ławicę śledzi. Ten ogromny humbak napełnił swój ogromny pysk małymi rybkami, a potem przepłynął blisko nas.
Fot. Byron Conroy/Ocean Photographer of the Year 2024
3 z 26
Finalista w kategorii: Adventure
Byron Conroy (Wielka Brytania), Płetwonurek, Islandia.
Od autora:
To zdjęcie zostało zrobione nocą, w słynnej na całym świecie szczelinie Silfra na Islandii, na granicy tektonicznej między płytami północnoamerykańską i euroazjatycką. Widoczność w tym miejscu pod wodą wynosi 100 metrów lub więcej. Wykonanie tego zdjęcia było trudne, ponieważ temperatura wody wynosiła tylko 1 stopień Celsjusza, a temperatura powietrza była na minusie. Użyliśmy sztucznego światła, aby uzyskać nową perspektywę.
Fot. Tobias Friedrich/Ocean Photographer of the Year 2024
4 z 26
Finalista w kategorii: Adventure
Tobias Friedrich (Niemcy), Wrak, Bahamy.
Od autora:
Byliśmy na statku wycieczkowym, aby robić podwodne zdjęcia rekinów tygrysich i młotów na Bahamach. Ale, ze względu na złe warunki pogodowe, musieliśmy szukać schronienia w pobliżu Nassau. Zdecydowaliśmy się zanurkować na tym wraku, który został celowo zatopiony przez centrum nurkowe.
Fot. Andrey Shpatak/Ocean Photographer of the Year 2024
5 z 26
Finalista w kategorii: Wildlife
Andrey Shpatak (Rosja), Ośmiornica, Rosja.
Od autora:
To zdjęcie przedstawia gigantyczną ośmiornicę z Pacyfiku sfotografowaną na płyciznach. Późną jesienią, gdy temperatura wody gwałtownie spada do 5 stopni Celsjusza, takie ośmiornice z Pacyfiku pędzą na płytką wodę. Nikt tak naprawdę nie wie jeszcze dlaczego tak robią, ale dzieje się to już od wielu lat.
Fot. Florian Ledoux/Ocean Photographer of the Year 2024
6 z 26
Finalista w kategorii: Wildlife
Florian Ledoux (Francja), Grinch, niedźwiedzica polarna, Svalbard, Norwegia.
Od autora:
Ta niedźwiedzica polarna miała bardzo przewidywalny dobowy harmonogram. Każdego wieczoru budziła się, przeciągała, docierała do krawędzi lodu i przepędzała z lodu morsy. Tej nocy jej duch zabawy rozszerzył się na ptaki, które goniła z nieograniczoną energią, biegając po prostu dla zabawy. Gdy zapadł zmierzch, Grinch zdecydowała, że nadszedł czas na polowanie. Zostawiając za sobą lód, udała się w stronę wzgórz, gdzie jej wyostrzone zmysły poprowadziły ją w ciągu kilku godzin do reniferów. Po polowaniu, upewniając się, że zjadła porządny posiłek, usatysfakcjonowana i pełna, znajdowała spokojne miejsce do spania, by obudzić się następnego wieczoru i powtórzyć swoją rutynę.
Fot. Clayton Harris/Ocean Photographer of the Year 2024
7 z 26
Finalista w kategorii: Wildlife
Clayton Harris (Australia), Humbak, Australia.
Od autora:
Wybrałem się w morze, aby rzucić okiem na tych majestatycznych podróżników oceanicznych. Zapach pożarów lasów unosił się w oddali, a horyzont pokrywała smogowa mgła, zmiękczając tło mojej kompozycji. Po zauważeniu jakiejś aktywności w oddali, przygotowałem się z niecierpliwością na sesję. Nagle, w pobliżu łodzi, wypłynął ciekawski młody osobnik, a za nim wyskoczył z głębin w pełni dorosły humbak. Górował nad nami w czymś, co można opisać jedynie jako najbardziej niesamowity pokaz mocy ze strony zwierzęcia.
Fot. Manuel Castellanos Raboso/Ocean Photographer of the Year 2024
8 z 26
Finalista w kategorii: Wildlife
Manuel Castellanos Raboso (Hiszpania), Delfin, Baja California Sur, Meksyk.
Od autora:
Triumfujący mahi-mahi, czyli delfin zwyczajny, dumnie prezentuje swój połów. Jego żywe, żółte i zielone odcienie doskonale mienią się w załamanym świetle słonecznym na tle oszałamiającego błękitu Oceanu Spokojnego. Ta scena oddaje istotę polowania i energię morskiego życia w Baja, a bycie jej świadkiem sprawiło, że jest to jedno z moich ulubionych miejsc na Ziemi.
Fot. Rafael Fernandez Caballero/Ocean Photographer of the Year 2024
9 z 26
Finalista w kategorii: Wildlife
Rafael Fernandez Caballero (Hiszpania), Iguana morska, Wyspy Galapagos, Ekwador.
Od autora:
Kiedy patrzymy na tę iguanę morską, której połowa ciała jest zanurzona w wodzie, a druga połowa wynurza się na powierzchnię, nie sposób nie zachwycać się wyjątkowością tych stworzeń. Bez wątpienia legwany morskie to żywe dinozaury, świadectwo niezliczonych etapów i przemian, jakie przeszło życie na naszej planecie. Pochodzące z Wysp Galapagos legwany morskie są uderzającym przykładem niesamowitych zdolności przystosowawczych natury. W przeciwieństwie do innych legwanów na całym świecie, tylko te osobniki ewoluowały, aby pływać i żerować pod wodą, wstrzymując oddech nawet na 60 minut. Mają wytrzymałe ciała i spłaszczone ogony, które zostały doskonale ukształtowane przez ekosystem morski, w jakim żyją. Jednak pomimo swojej siły i zdolności przystosowawczych legwany morskie są uważane za podatne na zagrożenia. Ciepłe prądy, zjawiska El Nino w połączeniu z rosnącymi temperaturami na świecie zmniejszyły dostępność pożywienia, zmuszając legwany do pokonywania większych odległości w poszukiwaniu alg morskich.
Fot. Pietro Formis/Ocean Photographer of the Year 2024
10 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Impact
Pietro Formis (Włochy), Ośmiornica, Filipiny.
Od autora:
Te ośmiornice zazwyczaj chowają się w pustych skorupach lub łupinach orzecha kokosowego. Tym razem ośmiornica wybrała to, co było dostępne - plastikowe opakowanie. Niestety, jest ono całkowicie przezroczyste, przez co ośmiornica jest dobrze widoczna.
Fot. Giacomo d'Orlando/Ocean Photographer of the Year 2024
11 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Impact
Giacomo d'Orlando (Włochy), Abdul Latief, Indonezja.
Od autora:
W indonezyjskiej regencji Demak linia brzegowa uległa poważnej erozji, namorzyny chroniące brzeg wycięto i zastąpiono stawami przeznaczonymi dla akwakultury, a dodatkowo w wyniku wydobywania wód gruntowych cały czas zwiększa się osiadanie gruntu. Abdul Latief (62 lata) jest tu rybakiem od 37 lat, ale odkąd morze przesunęło się w głąb lądu, wiatr stał się silniejszy i trudniej jest znaleźć ryby. Jego dom został po raz pierwszy zalany w 2008 roku i od tego czasu podnosił go dwukrotnie: w 2009 i 2019 roku. Dziś powodzie są coraz większe, ale Abdul nie ma dość pieniędzy, aby po raz kolejny zabezpieczyć swój dom.
Fot. Joao Rodrigues/Ocean Photographer of the Year 2024
12 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Impact
Joao Rodrigues (Portugalia), Płaszczka, Portugalia.
Od autora:
Ciężarna płaszczka jest uwięziona w ramie akwakultury. Obecnie około 40 procent ryb na świecie jest łowionych przypadkowo, a po powrocie do morza giną lub umierają. Istnieje pilna potrzeba wdrożenia metod, które znacznie ograniczą przyłowy. Aby rybołówstwo było zrównoważone, nie wystarczy zabezpieczyć stado określonego gatunku. Równie ważne jest, aby pomyśleć o tych wszystkich, którzy zostaną poświęceni na próżno. Na szczęście ta uwięziona płaszczka przeżyła. Po udanej akcji ratunkowej przeprowadzonej przez nurków z hodowli tuńczyka, szczęśliwie odpłynęła.
Fot. Frederik Brogaard/Ocean Photographer of the Year 2024
13 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Impact
Frederik Brogaard (Dania), Finwal, Islandia.
Od autora:
Drugi co do wielkości wieloryb, finwal, czeka na swoją kolej, aby zostać zamordowany w zakładzie wielorybniczym na Islandii, zanim zostanie wysłany do Japonii. Wkrótce po zrobieniu tego zdjęcia wieloryb został wciągnięty na rampę. Zdjęcie może wywołać poczucie beznadziejności, ale oburzenie społeczne, które panowało przez ostatnie dwa lata, spowodowało odwołanie zeszłorocznego sezonu wielorybniczego na Islandii. Niestety, w tym roku ponownie wydano kwoty połowowe. Mam nadzieję, że to zdjęcie podniesie świadomość i będzie służyć jako inspirację do utrzymania nacisku opinii publicznej. Przecież te ssaki odgrywają kluczową rolę w naszej walce ze zmianami klimatycznymi, pochłaniając tony CO2 w ciągu swojego życia i są dla nas więcej warte żywe niż martwe.
Fot. Sean O'Callaghan/Ocean Photographer of the Year 2024
14 z 26
Finalista w kategorii: Human Connection
Seán O'Callaghan (Irlandia), Martwy kaszalot, Norwegia.
Od autora:
Zdjęcie przedstawia scenę, jak łódź wycieczkowa obserwująca wieloryby napotyka martwego kaszalota u wybrzeży Andenes w Norwegii. Jego śmierć, choć smutna, to umożliwiła badaczom zebranie danych i próbek, aby wyciągnąć wnioski z jego utraty. Dane pomiarowe są kluczowe dla mojego doktoratu, dlatego wysłałem drona w górę, aby sfilmował martwe zwierzę. Jeden z kapitanów, Luis, wpłynął swoją łodzią w ujęcie, aby pokazać skalę wieloryba na tle 12-metrowej łodzi.
Fot. Zhang Xiang/Ocean Photographer of the Year 2024
15 z 26
Finalista w kategorii: Human Connection
Zhang Xiang (Chiny), Suszenie sieci, Chiny.
Od autora:
Po trzech dniach połowów rybacy z przybrzeżnego Fujianu suszą swoje sieci przez dwa dni na słońcu. Ponieważ większość siatek jest tkana z włókien konopnych, po zanurzeniu w wodzie łatwo pęcznieją, a włókna konopne mogą gnić, jeśli nie zostaną wysuszone na czas. Tak więc suszenie sieci na słońcu również je naprawia i przedłuża ich żywotność, co jest ważne, ponieważ łodzie i sieci rybackie są najcenniejszą własnością lokalnych rybaków.
Fot. Yue Hongjun/Ocean Photographer of the Year 2024
16 z 26
Finalista w kategorii: Human Connection
Yue Hongjun (Chiny), Harmonia, Filipiny.
Od autora:
To już drugi raz w ciągu dwóch lat, kiedy przyjeżdżam do Moalboal, aby sfotografować interakcję pomiędzy ławicą sardynek a modelką. Na zdjęciu występuje Dada-Li, która tutaj trenuje na freedivera. Po kilku dniach prób zrobienia idealnego zdjęcia w końcu udało mi się uchwycić ten wspaniały moment w słoneczny poranek. Zdjęcie uosabia ideę, że ludzie i życie morskie mogą istnieć razem w harmonii.
Fot. Kristiyan Dimitrov Markov/Ocean Photographer of the Year 2024
17 z 26
Finalista w kategorii: Human Connection
Kristiyan Dimitrov (Bułgaria), Stacja wielorybnicza Bamsebu, Svalbard, Norwegia.
Od autora:
Odwiedzałem to miejsce już kilka razy i każda wizyta zawsze wywołuje u mnie niesamowite uczucia. W tej starej stacji wielorybniczej, gdzie myśliwi polowali wyłącznie na bieługi, wciąż można znaleźć ich kości porozrzucane wzdłuż brzegów. Przyprowadzamy tu gości, aby zastanowili się nad okropnościami przeszłości oraz możliwościami zmian. Ponieważ połów wielorybów bieługi jest obecnie zakazany na Svalbardzie, możemy mieć tylko nadzieję, że ich liczba ponownie wzrośnie. Na tym zdjęciu chciałem uchwycić zapadającą w pamięć atmosferę i trudne warunki, w jakich kiedyś żyli wielorybnicy.
Fot. Pavlos Evangelidis/Ocean Photographer of the Year 2024
18 z 26
Finalista w kategorii: Human Connection
Ioannis Pavlos Evangelidis (Grecja), Rybacy na szczudłach, Sri Lanka.
Od autora:
Tradycyjni rybacy na szczudłach ze Sri Lanki o zachodzie słońca. To pojedyncze ujęcie z czasem otwarcia migawki 10 s, przedstawia ruch wody kontrastujący z bezruchem rybaków. Tego rodzaju tradycyjne, rzemieślnicze metody połowu, stosowane na własne potrzeby, nie stanowią znaczącego zagrożenia dla zasobów naturalnych oceanu. Wręcz przeciwnie, sprawiają, że społeczności lokalne stają się aktywnymi stronami zainteresowanymi zdrowiem oceanów.
Fot. Shane Gross/Ocean Photographer of the Year 2024 / Image by Shane Gross
19 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Hope
Shane Gross (Kanada), Żółw, Seszele.
Od autora:
Żółw zielony zostaje wypuszczony przez badacza po tym, jak został złapany podczas próby połowu rekinów. Działając szybko, badacze rozplątali żółwia, dokonali pomiarów i oznaczyli go, a następnie wypuścili z powrotem tam, gdzie jego miejsce.
Fot. Giacomo d'Orlando/Ocean Photographer of the Year 2024
20 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Hope
Giacomo d'Orlando (Włochy), Młode błazenki plamiste w wylęgarni, Dżakarta, Indonezja.
Od autora:
Populacja ocellaris, czyli błazenków plamistych u wybrzeży Dżakarty, znacznie się zmniejszyła i istnieje obawa, że wkrótce wyginie. Populacje zmniejszają się w wyniku przełowienia i handlu rybami ozdobnymi, który opiera się na połowach dzikich ryb. Aby przeciwdziałać temu ruchowi, w 2018 r. rząd utworzył wylęgarnię, aby ożywić populację błazenków na wolności.
Fot. Florian Ledoux/Ocean Photographer of the Year 2024
21 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Hope
Florian Ledoux (Francja), Para niedźwiedzi polarnych, Svalbard, Norwegia.
Od autora:
Samiec i samica niedźwiedzia polarnego odpoczywają po kryciu. Zdjęcie ukazuje delikatny moment miłosny kochanków, leżących razem w śniegu wysoko w górach. Samiec, po tygodniach jej śledzenia, w końcu dogonił samicę, gdy ta zaczęła go akceptować. To był taki delikatny i intymny moment, kiedy w końcu zobaczyliśmy, jak się łączą. Potem zasnęli razem, co było prawdziwym przypomnieniem mocy miłości, odporności życia i cennych więzi, które istnieją w dziczy.
Fot. Edwar Herreno Parra/Ocean Photographer of the Year 2024
22 z 26
Finalista w kategorii: Conservation - Hope
Edwar Herreno (Kolumbia), Rekin wielorybi, Kostaryka.
Od autora:
Byłem na wyprawie znakowania rekinów na pokładzie Sharkwater z Fins Apply, CREMA i Pelagios Kakunjá. Kiedy wróciliśmy z jednego z naszych nurkowań, załoga zauważyła przyjaznego rekina wielorybiego. Wskoczyliśmy do wody, aby zainstalować znacznik akustyczny, pobrać próbki tkanek i zmierzyć tego osobnika, podczas gdy ja wszystko dokumentowałem. Po tym, jak badacze wrócili na łódź , spędziłem w wodzie z rekinem jeszcze prawie godzinę, próbując zrobić zdjęcie zagrożonego gatunku pod statkiem naukowym. Wszystko to złożyło się w jedną całość, a nastrojowe światło i wzburzone morze dodały temu ujęciu szczególnego uroku.
Fot. Pietro Formis/Ocean Photographer of the Year 2024
23 z 26
Finalista w kategorii: Fine Art
Pietro Formis (Włochy), Młody afrykański pompano, Filipiny.
Od autora:
Młode osobniki bardzo różnią się wyglądem od dorosłych. Są bardzo cienkie, mają srebrzyste ciało i bardzo długie wyrostki na płetwach. Zwykle włókna rozciągają się za nimi, przez co prawie niemożliwe jest uchwycenie całej ryby na zdjęciu. Tym razem udało mi się zwolnić migawkę w momencie, gdy ryba zmieniała kierunek, a te piękne, długie płetwy tworzyły wokół niej srebrne kręgi. W ciemnościach nocy wyglądały jak neony.
Fot. Merche Llobera/Ocean Photographer of the Year 2024
24 z 26
Finalista w kategorii: Fine Art
Merche Llobera (Hiszpania), Maskonur, Irlandia.
Od autora:
Zdjęcie przedstawia moment, gdy maskonur niesie ryby, aby nakarmić swoje pisklęta. Ciemne tło zacienionych klifów uwypukla żywy, kolorowy dziób maskonura i połyskujące srebro schwytanej ryby. Wyspy Saltee to raj dla tych urzekających ptaków, ponieważ zapewniają bezpieczną przystań do zakładania gniazd i żerowania. Przebywanie tam, tak blisko maskonurów, było długo oczekiwanym i pięknym przeżyciem. Siedzenie na ziemi z aparatem w otoczeniu maskonurów wśród klifów było niesamowite. Mimo, że spędziłem ponad dziesięć godzin pod słońcem, deszczem i wiatrem, każda chwila była tego warta.
Fot. Enric Adrian Gener/Ocean Photographer of the Year 2024 / OAdobed
25 z 26
Finalista w kategorii: Fine Art
Enric Adrian Gener (Hiszpania), Mewa i żółw, Minorka, Hiszpania.
Od autora:
Zaobserwowanie życia pelagicznego w Morzu Śródziemnym może być trudne, ponieważ zwykle spędza się wiele godzin, nie widząc ani jednego plusku. Po około pięciu godzinach poszukiwań zauważyliśmy tę mewę oraz to, że jej nogi nie są pod wodą. Powoli podpłynęliśmy łódką i nagle zdaliśmy sobie sprawę, że stoi ona na żółwiu morskim. Postanowiłem wskoczyć do wody, myśląc, że znajdę żółwia martwego, ponieważ wcale się nie poruszał. Kiedy podpłynąłem wystarczająco blisko, to jednak zdałem sobie sprawę, że żółw żyje. Cóż za surrealistyczna scena!
Fot. Renee Grinnell Capozzola/Ocean Photographer of the Year 2024
26 z 26
Finalistka w kategorii: Fine Art
Renee Capozzola (Stany Zjednoczone), Matka i cielę humbaka, Tahiti, Polinezja Francuska.
Od autorki:
Miałam zaszczyt pływać z tymi pięknymi stworzeniami, które w latach 80. niemal wyginęły. Gdy czekałam na powierzchni aż wieloryby wypłyną w pobliżu, te dwa osobniki wzniosły się bezpośrednio pode mną w jasnych promieniach słońca, tworząc niebiańską scenę. Zwykle , fotografuję aparatem w górę, a tutaj fotografuję w dół, aby uchwycić promienie słoneczne kontrastujące przez wodę i zilustrować odpowiednie rozmiary matki i cielęcia.
-
Pełną listę finalistów konkursu Ocean Photographer of the Year 2024 można obejrzeć tu.
Wszystkie komentarze
Fantastyczne zdjecia, chociaz niektore nieco smutne.
Z tych pokazanych tutaj, mi chyba najbardziej podoba sie dosyc surowe zdjecie z Silfra na Islandii. Niesamowite ujecie, chociaz zycia oceanicznego na nim raczej malo...
I nieco zaskakujace zdjecie z rybakami ze Sri Lanki, ktorzy nie poruszaja sie praktycznie w ogole (no, nie poruszyli przynajmniej przez te 10 sekund, kiedy to zdjecie bylo robione....)
Tak, rzeczywiscie, mahi mahi to nie jest delfin, ale lokalni rybacy nie zawsze znaja sie naukowej taksonomii zwierzat.