Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Jestem fanem tenisa i to kobiecego i męskiego.Ale przepraszam fanów SW i VW ze pisze -to nie mój tenis.Serena grała(według mojej opinii) brutalny i ograniczony tenis,jednoczesnie pokazując ze sukces to fizyczna przewaga(delikatnie to ujmuje).W porównaniu do np Agnieszki Radwańskiej to zderzenie King Konga z Kopciuszkiem....czy jest to wzór do nasladowania.....Może tak....Max efektów za cene bycia King Kongiem kobiecym(przepraszam za tak ostre słowa- nie jestem seksista ale cos mi w tym nie gra-może jestem starej daty...To jest tylko moja opina.Pozdrawiam
    @gdp
    Nie ma co mówić,kawał dupy!
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Najbardziej niesympatyczna, niekulturalna "zawodniczka". Kompromitacja tenisa. Niech spada jak najszybciej i zapomnijmy o niej. Bardzo się cieszę, że nie udało się jej wygrać następnego turnieju wielkiego szlema, co zapewniłoby jej miejsce w historii.
    już oceniałe(a)ś
    9
    4
    Ktoś, kto w 2017 roku nie potrafił przegrać z Osaką i zrobił perfidny atak na sedziego. Tak zapamiętam tą wielką drakę.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Brawo wyborcza, już mi brakowało na zdjęciach chamskich gestów i zaciśniętych pięści
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Ładnie przeklejone, chociaż kostium senegalski to już by wymagał znajomości rzeczy. Autorka zdaje się sugeruje, że Serena jednoczesnie liderowała w singlu i deblu, wygrała Wimbledon w parze ze swoją rywalka z fonału itp. To nie ona? Ależ niespodzianka.
    I niezależnie od osiągnięć, taki szczególik: bohaterka lubi Karoline Woźniacką, a Karolinę Pliskovą nie bardzo. Podobnie jak Kim Klijsters, Sammanthe Stosur i Angelikę Kerber. Zdaje się, że Harmony Tan też nie bardzo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jedna z największych? Faktycznie mała nie jest, ale i tak Fibingerova Helka co w bicepsie miała 42 była większą sportsmenką.
    @stoczek
    A nogi jak u słonia. I potworna d...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Oby szybko!
    już oceniałe(a)ś
    0
    1