Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
1 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
- To, co widzimy na fotografiach dziś, po 30 latach, u osób starszych uruchamia pamięć, u młodszych - wyobraźnię - pisze Grzegorz Dąbrowski, fotograf, kurator wystawy Agnieszki Sadowskiej, redaktor naczelny białostockiej "Wyborczej". - Zbiorowe portrety intrygują. Wyłania się z nich wielowymiarowy obraz. Pokazują, z jak różnym nastawieniem ludzie przyszli przywitać papieża Polaka. Jedni, by się pomodlić, inni, by wziąć udział w epokowym wydarzeniu. Jedni, by zobaczyć, inni, by się pokazać. Niektórzy zerkają w obiektyw, inni nieśmiało odwracają wzrok, chowają się za gestem. Patrzą w punkt albo rozglądają się dookoła. Są niedzisiejsi. Rozmodleni, weseli, skupieni, poważni. Gdyby ich wtedy na Krywlanach nie było, ta wizyta nie byłaby tak pamiętna.
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
2 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
3 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
4 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
5 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
6 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
7 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
8 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
9 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
10 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
11 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
12 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
13 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
14 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
15 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
16 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
17 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
18 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
19 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
20 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
21 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
22 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
23 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
24 z 24
5 czerwca 1991 roku. Ten jeden dzień... czekając na papieża na Krywlanach
Krywlany, 5 czerwca 1991 roku
Wszystkie komentarze
Zastanawiam się, czy jesteś trollem pisowskim, czy kacapskim…
Ale w czym konkretnie rozminął się z prawdą?
Zastanawiaj się /myśl/ - myślenie ma kolosalną przyszłość. - Z zastrzeżeniem i ostrzeżeniem, że doprowadzi cię do niewiary w religię i kościół.
Celem pielgrzymek JP2 było dojenie publicznych pieniędzy - tutaj się mylisz. Poza tym, myślcie sobie co chcecie, tylko - proszę - myślcie.
Kościół był czymś więcej niż pedofilską sektą, chociaż - jest to ewidentnie część jego dorobku.
Nie podważam krytyki, tylko drażni mnie wylewanie dziecka z kąpielą. Mieszanie dobrej woli ludzi wierzących i niegodziwości kapłanów. Ofiar i oprawców.
Mogło tak być, ale przez 30 lat budowano religijną demokraturę. Aż zbudowano.
Kościół doskonale wiedzial co robi w tamtym czasie, w okresie PRL-u.
To bylo mistrzowskie zagranie. Wkraść się w łaski mas prostej robotniczej ludności, która nie bedzie zadawac niewygodnych pytań.
Wkraść się pod pozorem pomocy w zwycięstwie nad komuną jednocześnie podrzucając konia trojańskiego, jakim niewatpliwie byl Wojtyła i to jeszcze w dodatku Polak. To ziarnko poprostu nie mogło nie wykiełkować.
Poczytaj o historii Polski, pomyśl co mogłoby dziać się w próżni społecznej - pod nieobecność JP2. Nie wylewaj dziecka z kąpielą. Pomyśl o Popiełuszce to Ci może przejdzie...
Z tego co pamiętam z historii Polski, to kler zawsze działał w interesie swoim a nie Polaków. Kilku idealistów (jak Popiełuszka), których hierarchowie wystawili jako męczenników nie zmienia całości obrazu.
Popiełuszko to był chory z nienawiści psychol - wielokrotnie miałem okazję słuchać jego pełnych jadu "homilii". Nic dziwnego, że skończył na dnie rzeki, bo kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Pomyślałem kilkadziesiąt lat temu. Głupoty o próżni społecznej i męczennikach to katecheza przedszkolaka. A co do fantasy, co by było? No bez Karola może byłby iny Staś? A może mogła by powstać prawdziwie obywatelska, społeczna, konstruktywna opozycja, która po upadku PRL wiedziała by co i dla kogo robi? Może wieś nie rządziła by krajem? Może wieś została by wsią - największą i najbardziej ekologiczną w Europie, przemysł zostałby przekształcony a nie zlikwidowany, a polityków byśmy nie mieli. Byłby spór intelektualistów i nadzór społeczny nad sprawowaniem władzy. No ale to z krainy bajek o smokach...
Historii nie zmienimy, krytyka kościoła jest potrzebna, mam nadzieję, że będzie wyważona. Przyjmuję krytykę dotyczącą snucia scenariuszy alternatywnej rzeczywistości i polecam również spróbować tej pigułki.
"Nic dziwnego, że skończył na dnie rzeki..." Nic dziwnego... /s
Niby dlaczego ma być wyważona? Mafia, obrót nieruchomościami bez nadzoru, zagrabianie własności społecznej, oszustwa, dotacje z pieniędzy społecznych, sianie nienawiści, działania na szkodę ludzi, promowanie pedofilii i gwałtów, wywieranie presji na polityków - jak to wyważyć?
Historii nie zmienimy ale czas przestać ją zakłamywać i czas ją zrozumieć. A po co? A po to żebyśmy mogli spróbować uniknąć takich błędów w przyszłości.
Brak moderacji.
Ich mi nie żal, żal mi Polski, która mógła być normalnym krajem.
Groteska w calej okazałości i wstyd przed cywilizowaną Europą.
Żałosny matole, masz pojęcie o życiu tych ludzi w komunie, o tym nieustannym upokorzeniu przez CAŁE życie? Oceniasz ich ty idioto z punktu widzenia sytego buca siedzącego ze smartfonikiem w wygodnym fotelu. Kretynie do kwadratu.
Wiesz cokolwiek o tym jak się żyło za komuny i jakim ogromnym przełamaniem beznadziei był papież Polak dla tych ludzi? Nie, jesteś prymitywnym ignorantem.
Aha, i dlatego należało zmarnować ćwierć wieku wolnej Polski i zamiast jednoczyć się z Zachodem to budować religijną demokraturę, którą teraz PiS ciągnie na wschód.
Byłbym za to wielce rad, gdybyś spróbował przeczytać ze zrozumieniem np: odpowiedź od realista_eu, a może twój płytki prosto-katolicki rozumek pojmie jak wiele złego wyrządził Polsce kościół katolicki z Wojtyłą na czele.
Aha i jeszcze jedno płaskoziemcu, NIE OBCHODZI mnie co ci ludzie przeżywali za komuny, mam to gdzieś. Wystarczy ze dzieki takim pustakom jak ty i oni, Polska jest teraz tym czym jest, średniowiecznym folwarkiem pod rzadami koscielnej mafii, nie liczacym sie w Europie i wyśmiewanym państewkiem więc sie kur... zastanów betonie dwa razy zanim cos napiszesz!
Nie zniżasz się do poziomu, ale wypowiedź rozpoczynasz od wyzwisk..."Polaczku" i "...nie obchodzi mnie" - najlepiej Cię podsumowują.
Ty też normalnych ludzi nie obchodzisz lewacki trollu. Zaś takie lewackie antyintelektualne pyerdolety jakie wypisujesz będą tępione zawsze. Trzeba być bezdennie głupim aby z dzisiejszego punktu widzenia pisać w taki sposób o ludziach z Białegostoku AD 1991.
To, że jesteś rozczarowany rozwojem demokracji w Polsce nie uprawnia Cię do "ujeżdżania" pielgrzymów, których uwiecznili fotografowie. Powiem więcej - pogarda, którą im okazuje autor wątku jest źródłem problemów Polaków. Pogarda dla rodaków jest źródłem problemów Polaków.
Bezrozumny ciulu, trollu antychrześcijański, wypad z grona cywilizowanych komentatorów!
To że ktoś nie wierzy w bajki i pokrętne kłamstwa kleru, dla ciebie oznacza że jest niecywilizowany? Bo ma swoje zdanie na temat ciemnoty?
Wydaje mi sie że to raczej ty powinieneś zmienić wolne media, - Wyborczą na tygodnik Niedziela i tam wypisywać takie rewelacje "chrześcijaninie"
Trzeba być bezdennie głupim żeby bronić ludzi, którzy przyczynili sie do zapoczątkowania koscielnego terroru w tym kraju.
Jako Polak, obywatel wolnego kraju nigdy nie bede tolerowal rzadów kleru, zmuszania dzieci do religii, kobiet do rodzenia, bicia kobiet przez milicje na ulicach, nasyłania kiboli na innych ludzi tylko dlatego ze są homoseksualni, dośc ku... tego. Wies i kosciol nie beda rzadzic krajem i lepiej sie z tym trollu pogódz albo przeprowadz na Malte i tam pie...takie glupoty.
Swoją wypowiedzią udowodniłeś że największym żałosnym matołem jesteś właśnie ty. Dla takich prymitywów nie powinno być miejsca na tym forum.
W rzeczy samej.
Ci ludzie z Białegostoku AD 1991 wyglądają jakby zbiorowo dostali orgazmu na myśl że za chwile pojawi sie Wojtyła, nie dziwi więc fakt że wygladaja jak mieszkańcy Tworek.
Bezmózgi i prymitywy swoją cegiełke dolozyli dla koscielnej mafii.
A nie na odwrót?
Dziwisza mial do dyspozycji 24h jak prywatną lafirynde, a dzieci pewnie rzadziej.
Teraz Dziwisz sie zabawia z lalą Jędraszewską w KRK