Od 385 lat w Skaryszewie w każdy pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu odbywają się głośne, dwudniowe targi końskie - Wstępy. Kiedyś prezentowano tu tysiące zwierząt, przez ostatnie kilka lat było ich po kilkaset i większość prosto ze Skaryszewa jechała do rzeźni.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
W tym roku zgodnie z zapowiedziami nie było handlu końmi na rzeź, a stan zdrowia zwierząt był lepszy niż w ubiegłych latach. Ale rzeźnicy skupowali zwierzęta na polach wokół miasteczka.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
2018 rok miał być wyjątkowy. Burmistrz miasta razem z fundacją Centaurus wprowadzili wiele zmian, które miały ukrócić handel końmi na rzeź.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Służby (weterynarze, policja, inspekcja transportu drogowego) wspólnie z obrońcami praw zwierząt kontrolowały wjeżdżających. Zatrzymano 70 transportów, kolejni handlarze - około 20 - sami zrezygnowali.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Jak mówił Grzegorz Zaborski, powiatowy lekarz weterynarii w Radomiu, wjazdu zakazywano ze względu na przeładowanie aut, brak orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia zwierząt czy brak potwierdzenia, że wjeżdżający są właścicielami koni, a nie tylko handlarzami pośrednikami.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Efekt? Na targach w poniedziałek i wtorek było około 300 koni, 500 mniej niż jeszcze w 2015 roku.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Handlarze, którzy na Wstępy nie wjechali, zaczęli sprzedawać konie na polach wokół Skaryszewa, co udokumentowali na zdjęciach i filmach Animalsi.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
- Trudno mi ocenić do końca tegoroczne Wstępy, jest zdecydowanie mniej koni. Burmistrz Skaryszewa powiedział, że tirów z rzeźni nie będzie na targu, i nie ma. Ale my wiemy, gdzie są, przynajmniej niektóre. One czekają pod Skaryszewem. Już kilka koni tam pojechało - mówi Scarlett Szyłogalis, prezeska fundacji Tara.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
- Nad ranem na rogatkach miasta stały wozy rzeźnickie. Fundacje Tara i Pandora podejmowały interwencje, interweniowała też policja - relacjonuje Łukasz Drohomirecki z Pandory.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wszystko jednak odbywało się legalnie. - To tak jak z transakcją sprzedaży samochodu - może być dokonana w każdym miejscu - tłumaczy Zaborski.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Jak zauważali członkowie fundacji prozwierzęcych, pierwszego dnia Wstępów były wystawiane (choć w znacznie mniejszej liczbie niż w latach ubiegłych) konie w złym stanie, które zazwyczaj trafiają właśnie na rzeź.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
- Tara w ubiegłym roku wykupiła aż 63 takie konie. Dzisiaj kupiliśmy trzy. Chciałam jednego, w porywach dwa. Ale okazało się, że dwie klacze to siostry, a jedna ma syna. Nie rozdzielamy rodzin, więc pojadą do Tary i będą żyły długo i szczęśliwie do końca swoich dni - mówi Szyłogalis.
Na zdjęciu: Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 luty 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Wstępy - Jarmark Koński w Skaryszewie, 19 lutego 2018
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze