FOT. LECH CHAREWICZ / EAST NEWS
1 z 10
22 lipca 1966 w ramach defilady tysiąclecia nad Warszawą przeleciały samoloty wojskowe, a przez Plac Defilad przemaszerowało m.in. wojsko, sportowcy, zespoły ludowe i rekonstruktorzy historyczni. Defilada była finałem starannie przygotowanej strategii mającej na celu przyćmić kościelne obchody Milenium Chrztu Polski. Już 25 lutego 1960 roku sejm przyjął specjalną uchwałę stwierdzającą, że "obchody Tysiąclecia powinny pomnożyć siły naszego narodu dla budowy socjalizmu i umacniania Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, winny wzmóc znaczenie i podnieść rolę Polski jako rzecznika pokojowych dążeń, wspólnych wszystkim narodom". Na zdjęciu: żołnierze w historycznych strojach piastowskich.
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
2 z 10
Marszałek Polski Marian Spychalski w reprezentacyjnym samochodzie.
FOT. DANUTA B. ŁOMACZEWSKA / EAST NEWS
3 z 10
Dyskusja z funkcjonariuszami WSW (Wojskowa Służba Wewnętrzna).
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
4 z 10
Tłum niosący transparent z napisem "Partia prowadzi" oraz portrety partyjnych dygnitarzy m.in. premiera PRL Józefa Cyrankiewicza i I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki
FOT. LECH CHAREWICZ / EAST NEWS
5 z 10
Przemarsz sportowców z sekcji gimnastycznej Legii Warszawa
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
6 z 10
FOT. LECH CHAREWICZ / EAST NEWS
7 z 10
żołnierze w historycznych zbrojach husarii
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
8 z 10
Przejazd transporterów opancerzonych
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
9 z 10
FOT. LECH ZIELASKOWSKI / REPORTER
10 z 10
Uczestnicy parady niosą transparent z napisem "Nasz rodowód. Postępowe i rewolucyjne dzieje narodu" oraz symbole poszczególnych miast Polski m.in. Łodzi, Krakowa i Warszawy
Wszystkie komentarze