Magda Linette
Aryna Sabalenka
- Magda jest niesamowita, grała świetnie, zwłaszcza na początku meczu - powiedziała na korcie finalistka Australian Open, Aryna Sabalenka.
To był piękny turniej w wykonaniu Magdy Linette. A półfinałowy mecz opisał Marek Deryło.
Gem, set, mecz Sabalenka. Białorusinka awansuje do finału Australian Open, wielkie brawa dla Magdy Linette za wspaniały występ w tym turnieju. Polka przegrywa półfinał 6:7, 2:6.
Niesamowity gem! Sabalenka była już bliziutko zwycięstwa, miała trzy piłki meczowe. Polka obroniła wszystkie, wyprowadziła kontrę i pozostała w tym meczu! 2:5 w drugim secie, teraz serwuje Białorusinka.
Aj, wielka szkoda... Miała Magda Linette aż trzy break pointy, nie wykorzystała żadnego. A potem znów piorunująco zaserwowała Sabalenka i prowadzi już w drugim secie 5:1.
Niestety, ucieka ten mecz Polce, jej rywalka ma już podwójne przełamanie, jest 1:4 w drugim secie. Obie są już bardzo zmęczone.
Sabalenka zyskuje przewagę, czyżby Linette traciła siły? 1:3.
Aj, niedobrze... Magda Linette przegrywa gema przy swoim serwisie. 1:2 w drugim secie, za chwilę serwuje Sabalenka.
Nadal obserwując ten mecz trudno odgadnąć, która z zawodniczek jest piąta, a która w piątej dziesiątce rankingu WTA. Bardzo wyrównany pojedynek, teraz gem serwisowy dla Sabalenki, 1:1 w drugim secie.
Było już niewesoło w pierwszym gemie drugiego seta, Polka przy swoim serwisie przegrywała 0:30. Potrafiła jednak odrobić tę stratę, wygrała cztery kolejne piłki i prowadzi w secie 1:0.
Tie-break świetnie rozegrany przez Białorusinkę, wygrany 7:1. Mecz jest twardy, zacięty, Polka musi teraz dać z siebie wszystko, by wyrównać stan meczu.
Najgorzej, 0:6, sześć piłek setowych dla Sabalenki.
Jeszcze gorzej, 0:4.
Niedobrze, 0:2 w tie-breaku.
6:6, tie-break w pierwszym secie! Wielkie kłopoty miała Polka w tym gemie, przegrywała 0:30, ale odrobiła straty i wciąż może wygrać pierwszą partię.
Seria potężnych zagrań Sabalenki, na które Linette nie znajduje odpowiedzi. 5:6, Polka teraz musi wygrać gema przy swoim podaniu, by doprowadzić do tie-breaka w pierwszym secie.
Remis 5:5 w pierwszym secie. Świetnie gra niżej notowana Polka: dobrze działa jej serwis, funkcjonuje bekhend. Obserwujemy bardzo wyrównany pojedynek.
Teraz gem bez historii, zakończony asem serwisowym Sabalenki. Białorusinka właśnie przypomniała światu, jak potężnie potrafi serwować. 4:5.
Świetna gra Polki! Teraz mocny serwis, dwa razy zagrany potężny bekhend po linii i mamy remis 4:4 w pierwszym secie.
Białorusinka utrzymuje swoje podanie, choć dwa returny Linette mogły zaimponować. 3:4 w pierwszym secie.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
