'Czy zgadacie się Państwo z 15 punktami programu ruchu 'Nowoczesna Polska' Janusza Palikota? Kadencyjność szefów partii, likwidacja subwencji dla partii politycznych, jednomandatowe okręgi wyborcze, likwidacja senatu, parytety itd?' - Agnieszka Kublik z 'Gazety Wyborczej' pyta posłankę PO, Małgorzatę Kidawę Błońską i posła SLD, Bartosza Arłukowicza. 'Wygląda na to, że Panu bliżej do postulatów Palikota niż Pani poseł. Czy to oznacza, że Palikot jest groźniejszy dla Napieralskiego niż dla Tuska? Bartosz Arłukowicz: 'Nie. Im więcej ludzi w Polsce mówi o wartościach lewicowych, tym lepiej'. Agnieszka Kublik: 'Pani poseł, czy pani projekt ma już numer druku sejmowego? Leży w Sejmie ponad rok...'- Małgorzata Kidawa-Błońska: 'Nie ma, ale pewnie już na tym posiedzeniu dostanie. Sądzę, że do końca tej kadencji Sejmu uda nam się tę ustawę uchwalić'. Bartosz Arłukowicz: 'PO ma problem z tym, co się powinno robić szybko, a co powoli. Problem dopalaczy w Polsce istnieje od dwóch lat. Dobrze by było, gdyby rząd wcześniej diagnozował sytuację społeczną. Palikot robi problem Platformie, bo pokazuje, czym się nie zajęła, choć obiecała'.
Wszystkie komentarze