'Każdy człowiek, stający przed sądem, ma prawo do obrony, bez względu na pochodzenie, płeć, obywatelstwo, zarzucany czyn itp. Charakter czynu lub pobudki działania sprawcy nie mogą być przyczyną odmowy przyjęcia obrony przez adwokata. Zdarzają się jednak wyjątki od tej zasady. Raz odmówiłem oskarżonemu obrony z przyczyn subiektywnych' - o wyjątkowych przypadkach w pracy adwokata opowiada mecenas Tadeusz de Virion. Rozmawiała Katarzyna Klukowska, dziennikarka 'Dużego Formatu'
Więcej
    Komentarze