Odkrycie Franka Benforda jest niewątpliwie matematycznym fenomenem. W latach 30. zeszłego wieku dr Benford przez przypadek dostrzegł tajemniczą prawidłowość z cyframi. Przeglądając tabele logarytmów zwrócił uwagę, że strony, które odpowiadają liczbom zaczynającym się od 1 są bardziej wytarte i zużyte, co świadczy o tym, że fizycy i inżynierowie, którzy korzystali z tych tabel najczęściej mieli do czynienia z danymi, w których cyfra 1 występuje na miejscu pierwszym.
Prawo Benforda udowadnia nam, że cyfry 1 i 2 częściej stoją na czele liczb we we wszelkiego rodzaju tabelarycznych danych niezależnie od tego, w jakich jednostkach są umieszczane.
Jedynka jako narzędzie do wykrywania manipulacji? Urząd Skarbowy ma prawo podejrzewać, że skłamałeś w zeznaniu podatkowym jeśli nie ma w nim odpowiedniej ilości jedynek.
Prawo Benforda pozwoliło również w wykryciu fałszerstw, których dokonał James Nelson (główny księgowy i zarządzający Arizona State Treasurer). W 1992 zdefraudował 1 878 687,58 dolarów wystawiając fałszywe czeki.
Wszystkie komentarze