Piłkarze Legii przygodę z Ligą Mistrzów rozpoczęli od sromotnej porażki z Borussią Dortmund. - 'Katastrofa. Tak należy określić nasze zetknięcie z wielką piłką' - mówił po tym spotkaniu ówczesny trener Legii Besnik Hasi. W kolejnych meczach, już pod wodzą Jacka Magiery, legioniści przegrali ze Sportingiem i Realem. Nastroje przy Łazienkowskiej uległy poprawie dopiero po remisie z 3:3 Realem. - Cała Polska powinna być z nas dumna - mówił po meczu z 'Królewskimi' Bartosz Bereszyński. W podobnym tonie legioniści wypowiadali się po konfrontacji w Dortmundzie. - Jestem dumny z drużyny, bo chcieliśmy grać w piłkę' - to słowa Michała Kucharczyka. Po spotkaniu ze Sportingiem dobry humor nie opuszczał legionistów. 'To wielki dzień, gramy dalej w Europie' - stwierdził Jacek Magiera.
Wszystkie komentarze