Real Madryt, FC Barcelona, Manchester United i Chelsea Londyn. Co je łączy? To oczywiście najlepsze piłkarskie kluby na świecie, ale i jednocześnie najbardziej zadłużone w tej dyscyplinie sportu przedsiębiorstwa. Jak to możliwe, że długi sięgające niekiedy 800-900 mln euro nie są dla nich problemem?
Komentarze