Podnoszą się glosy, że astmatycy powinni występować na paraolimpiadzie. Paweł Wilkowicz zapytał Roberta Korzeniowskiego, który również musiał przyjmować lekarstwa na astmę, co o tym sądzi. - Po zakończeniu występów musiałem wziąć się poważnie za leczenie. Wtedy, gdy startowałem, stosowanie leków było obłożone dużymi restrykcjami. Mówi się bardzo wiele na ten temat, ale w dalszym ciągu mało edukuje się społeczeństwo. Nie mamy do czynienia z chorobą norweską czy rosyjską, ale z chorobą cywilizacyjną - mówił.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze