Reprezentacja Polski zremisowała w Astanie z Kazachstanem 2:2 w pierwszym meczu eliminacji mistrzostw świata w 2018 roku. Dwie bramki Łukaszowi Fabiańskiemu strzelił były napastnik Korony Kielce Siergiej Chiżniczenko, który w 26 meczach ekstraklasy zdobył tylko jednego gola. - Ten remis jest absolutną porażką. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby Polacy zremisowali z tą drużyną. Trudno się do tego racjonalnie odnosić. Polscy pikarze mieli wszystkie atuty, żeby ten mecz wygrać.Teraz nikt nam nic nie podaruje, bo podczas Euro graliśmy dobrze - mówi Dariusz Wołowski, Sport.pl.
Komentarze