W meczu o Superpuchar europy Real Madryt zwyciężył z Sevillą 3:2. Zwycięski gol padł dopiero w dogrywce. - Temperatura spotkania była średnia. Hiszpańska prasa pisała, że Real w rozsypce, a Sevilla w budowie. Mecz był dość zacięty, a Sevilla przegrała w sposób pechowy. To drużyna, której trudno wróżyć jakąś szczególną przyszłość - komentuje Dariusz Wołowski z Gazety Wyborczej.
Wszystkie komentarze