Gelson Fernandes to klubowy kolega Kamila Grosickiego z Rennes. Udało nam się z nim porozmawiać podczas treningu Szwajcarów. - Życzyłem mu zwycięstwa, a nie chciałem grać przeciwko niemu, bo jesteśmy kumplami z jednego klubu. Wolałbym nie wyrządzić mu krzywdy. No, ale stało się tak, że zagramy przeciwko sobie i jak będzie trzeba zrobić to ostro, to tak będzie. Rzeczywiście w klubie też jest znany z tego, że lubi pożartować. To będzie ciężkie spotkanie i mam nadzieję, że obie drużyny przejdą nim do historii - komentował.
Wszystkie komentarze