- Czekaliśmy od początku, odkąd tylko powstała idea mistrzostw Europy. Oczekiwanie ciążyło kibicom, ale dzisiaj nie ciążyło drużynie Nawałki. Wstrzymajmy się od gigantycznej euforii. Irlandia Północna to był słaby przeciwnik grający prymitywną piłkę, ale Polacy potrafili znaleźć na to lekarstwo i opanować nerwy - mówi Dariusz Wołowski, dziennikarz Sport.pl. Polacy wygrali z Irlandią Północną 1:0. Bohaterem spotkania został Arkadiusz Milik, który zdobył bramkę, lecz w pierwszej połowie grał fatalnie. Ale najwięcej pochwał zebrał młodziutki Bartosz Kapustka.
Komentarze