- Ustalenia z zawodnikami są takie, że bramkarza numer jeden podam po meczu z Litwą - mówił po spotkaniu z Holandią Adam Nawałka. Jednak wszystko wskazuje na to, że w polskiej bramce w trakcie Euro 2016 stanie Wojciech Szczęsny. - Dla mnie lepiej, gdy bramkarz wie, że jest numerem jeden. Jest to zbyt ciężka z psychologicznego punktu widzenia pozcja, żeby można było tak do ostatniego momentu trzymać kogoś w niepewności - mówi Radosław Majdan, były bramkarz reprezentacji Polski.
Wszystkie komentarze