Nowy szkoleniowiec klubu z Mestalla miał odmienić Valencię, a zamiast tego musi martwić się o niebezpieczne zbliżanie się zespołu do strefy spadkowej. Kibice, dziennikarze i działacze walenckiego klubu mają już dość pomysłów angielskiego trenera i apelują o szybką zmianę i ratunek dla drużyny. Wszystko jednak wskazuje na to, że Gary Neville jest nie do ruszenia ze względu na swoje powiązania z właścicielem Valencii, Peterem Limem.
Komentarze