Angelique Kerber pokonała w finale Australian Open Serenę Williams 6:4, 3:6, 6:4 i zdobyła pierwszy w karierze tytuł wielkoszlemowy. - To było bardziej zwycięstwo Kerber niż porażka Williams. Tegoroczny turniej w Melbourne należał do niej i zasłużyła na triumf, mimo że już w pierwszej rundzie była blisko porażki. Cieszę się z jej sukcesu, bo to sympatyczna i otwarta tenisistka - powiedziała była zawodniczka Katarzyna Strączy.
Wszystkie komentarze