Czwarty raz Lech Poznań zagrał z FC Basel w tym sezonie. I czwarty raz przegrał. Porażka 0:1 wyeliminowała do z pucharów bez oglądania się na inne okoliczności.
- Lech w słabym stylu pożegnał się z Ligą Europy. Czy można było oczekiwać czegoś więcej? Basel pokazało Poznaniakom ich miejsce w szeregu. Poprzeczka Jetvicia mogła odmienić losy, ale strzał był niecelny. Zabrakło wiary w to, że można pokonać Basel. Lech nie ma w tym momencie zespołu, który mógłby się bić o fazę grupową w LE. Poziom zupełnie niewystarczający, aby bić się z takim europejskim średniakiem. Spuszczamy zasłonę milczenia na Thomallę, ale Dawid Kownacki też nie wywiązał się z roli - komentuje Adam Godlewski z Tygodnika Piłka Nożna.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze