W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Sevilla wygrała z Juventusem 1:0. Autorem trafienia dla Hiszpanów był Fernando Llorente. Grzegorz Krychowiak pomimo rozcięcia na dłon rozegrał całe spotkanie. - Dla Sevilli to zwycięstwo na otarcie łez. Nie udało się awansować, ale to 3. miejsce nie przynosi hańby. Na pewno jest rozczarowanie, bo aspiracje były wyższe. Sevilla trafia do swojej ukochanej Ligi Europy. Juventus z kolei zaprzepaścił szansę i po raz pierwszy nie trafi w 1/8 finału na Barcelonę - komentuje Dariusz Wołowski ze Sport.pl.
Wszystkie komentarze