Joanna Jędrzejczyk po raz drugi obroniła tytuł mistrzyni świata UFC w wadze słomkowej. W Melbourne pokonała na punkty Valerie Letourneau. W walce wieczoru sensacyjnej porażki doznała największa gwiazda kobiecych sztuk walki Ronda Rousey. - To był dobry pojedynek, mimo że wszyscy liczyli na nokaut. Ale Valerie Letourneau postawiła twarde warunki. Według mnie pierwszą rundę wygrała, ale później nasza zawodniczka zaczęła się rozkręcać. Oglądaliśmy pięć rund dobrej, konsekwentnej walki w wykonaniu Joanny Jędrzejczyk - mówi Łukasz 'Juras' Jurkowski. W MMA każdy może wygrać. Jest to piękny sport - dodaje, komentując sensacyjną porażkę Rondy Rousey z Holly Holm.
Wszystkie komentarze