Po bardzo słabej grze w pierwszej połowie i znacznie lepszej w drugiej Legia zremisowała 1:1 z Club Brugge w 3. kolejce Ligi Europy. Gola dla warszawian zdobył Michał Kucharczyk. - Dopóki piłka w grze, będziemy walczyć. Mówiliśmy sobie w szatni, że od pierwszej minuty atakujemy, a to przeciwnik nas zaatakował i w końcu strzelił bramkę. W drugiej połowie trochę się obudziliśmy, ale to już chyba było za późno. Trener na pewno nie był zadowolony po pierwszej połowie i w ogóle z naszej postawy podczas meczu. Zagraliśmy tak naprawdę słaby mecz. Nie graliśmy wysoko pressingiem, tak jak zakładaliśmy, i to był klucz do tego, że nie wygraliśmy - mówił po meczu Tomasz Brzyski z Legii Warszawa.
Więcej
    Komentarze
    `