Przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w lekkoatletyce rozmawiamy z Jolantą Kumor - trenerką Pawła Fajdka - o początkach jego kariery, o pierwszych treningach i warunkach, w jakich wspólnie ćwiczyli. - Paweł nigdy nie umiał przegrywać, w IV klasie podstawówki grał w piłkę nożną, walczył dotąd, aż nie odzyskał piłki. Stwierdziłam wtedy, że warto byłoby się nim zainteresować. Rzutnia, na której trenowaliśmy, na 70 metrze miała zawory gazu, była też metalowa bramka i drzewa,a otaczały nas pola. Do młotów wiązaliśmy czerwone kokardki, aby nie zgubiły . W tej konkurencji, aby liczyć się w świecie, trzeba poświęcić 10 lat. Paweł kiedyś powiedział: 'W 2012 wystartuję w igrzyskach'. Źle zaplanował, powinien powiedzieć, że zdobędzie medal - mówi Jolanta Kumor.
Komentarze