Jerzy Janowicz na ćwierćfinale zakończył udział w turnieju na kortach trawiastych w Halle. W piątkowym meczu o półfinał Polak przegrał z piątym na świecie Japończykiem Keim Nishikorim 4:6, 7:5, 3:6.
- Janowicz przegrał dzisiejsze spotkanie z Japończykiem Keim Nishikorim, ale w moim odczuciu było to najlepsze
spotkanie Polaka, jakie do tej pory rozegrał w tym sezonie. Należy powiedzieć, że Nishikori jest
zawodnikiem z pierwszej 10-tki rankingu, to jest człowiek, od którego więcej spotkań w 2015 roku wygrał tylko Djokovic i Murray.
Jerzy Janowicz grał bardzo agresywnie, ale rywal świetnie go returnował, to taka tradycyjna broń Japończyka.
Mecz był na bardzo wysokim poziomie i widać pewność w grze Janowicza, już nie nie ma akcji chaotycznych.
Troszeczkę brakuje mi akcji przy siatce, bo Polak serwował dziś na bardzo dobrym procencie, około 3/4 pierwszych serwisów
lądowało w polu gry. Mimo porażki Janowicz może być bardzo zadowolony z dzisiejszego występu - mówił Marek Furjan, komentator Eurosport.
Wszystkie komentarze