Polska zremisowała z Grecją 0:0 w meczu towarzyskim. Miał być on okazją do sprawdzenia zawodników, którzy nie dostawali szansy w meczach eliminacyjnych. Czego dowiedział się selekcjoner po tym meczu i czy warto w ogóle było rozgrywać to spotkanie? Jak wyglądała gra Arkadiusza Milika bez Roberta Lewandowskiego? Czy reprezentacja radzi sobie w ataku pozycyjnym? O tym Adam Godlewski.
- Trener Nawałka właściwie niczego nie dowiedział się po meczu z Grecją. Brakowało werwy, pomysłu i stylu. Jeśli szukamy już na siłę pozytywów to był nim Jakub Błaszczykowski. Może być alternatywą na rozegranie. Kiedy przechodził na środek pola, pod bramką Greków robiło się gorąco - mówi Godlewski.
Wszystkie komentarze