- Mówi się tak wyraźnie jak nigdy, że media niezależne od władzy będą zlikwidowane lub ograniczone. Oczywiście to nie będzie proces łatwy ze względu na nasze powiązania polityczne. Ale groźba jest realna - mówi prof. Adam Strzembosz, były prezes Sądu Najwyższego.

Cały wywiad Justyny Dobrosz-Oracz w prof. Adamem Strzemboszem do zobaczenia tutaj!
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Niestety ale tylko cud może obronić Polskę przed haniebną reelekcją Adriana ponieważ polski kościół jest megafonem, 10000000-watową kolumną nagłaśniającą PiSu. Niefortunne czasowo premiery filmów "Kler" oraz braci Sekielskich tylko i wyłącznie nakręciły starsze pokolenia to obrony jedynej rzeczy, która im została - wiary. Z całym szacunkiem dla ich siwych włosów, cieżkiej, niewolniczej pracy w powojennych, komunistycznych realia, wpojonym strachu, kontrolowanym i wręcz sterowanym oporze, jakim było chodzenie do kościoła z legitymacja partyjną w kieszeni i słuchanie księdza, godzin w kolejkach od świtu po kawałek kiełbasy ludzie ci zatracili poczucie zwykłej ludzkiej sprawiedliwości, przyzwoitości i tolerancji. Stali się pordzewiałymi mieczami współczesnej inkwizycji. Kaczyński to wie i wykorzystuje. Wysyła swoje mappety do Torunia, wstrzymuje i kontroluje sprawiedliwe rozliczenie ciężkich grzechów polskiego kościoła, który zaczął się kończyć wraz z wyborem Karola Wojtyły na Papieża. To był święty człowiek, który był świadkiem upadku stanu duchownego a musiał to jeszcze godzić z oczekiwaniami odradzającej się wolności w Polsce. Wolności, jak się okazuje, do której nie dorośliśmy.
    Jest taka pieśń Jacka Kaczmarskiego "Modlitwa" i choć niezbyt długa to cała prawda o polskim narodzie jest tam zawarta.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `