- Chodzę na te protesty i codziennie robię, co do mnie należy. Nie lubię ludzi, którzy milczą. No, nie lubię. Bardziej ich nie lubię niż tych, którzy mówią otwarcie coś odwrotnego niż ja. Przecież tu chodzi o nasze życie, o wszystko! - mówi Krystyna Janda.
Wszystkie komentarze