- Prezydent złamał prawo, ułaskawiając Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. To, że pan prezydent nie zaczekał, aż wyrok się uprawomocni świadczy, że był głęboko przekonany, że pan Kamiński będzie skazany. I musiał go przed tym obronić. Bo wprawdzie po prawomocnym skazaniu mógłby go ułaskawić, no ale taki niemiły zapaszek by pozostał - mówi prof. Adam Strzembosz w rozmowie z Dorotą Wysocką-Schnepf.
Cały wywiad znajdziesz
tutaj.
Wszystkie komentarze